Wpis z mikrobloga

@władca_cieni: Dawno mnie nie było na W. Twittera nie cierpię, choć od dawna robię tam export. Wiem o tagowaniu, to był spontaniczny wpis. Szkoda że tu wszystko leci na główną. Przydała by się forma kokpitu i obserwowanych. Wolę wyróżniać pozytywnie niż ignorować. Na b. ignorowałam tylko spamerów i wyjątkowo nękających mnie trolli, a tych ostatnich prawie nie było. Tu jednak przekrojówka wiekowa niższa, może być ich więcej, zwłaszcza w porze deszczowej