Wpis z mikrobloga

Jeśli nic więcej nie osiągnę to tak.


@Tical25: Mam cię piętnować za to, że dostałeś mieszkanie po matce i prowadziłeś normalne życie, ale nie udało ci się napisać książki i wynaleźć lekarstwa na raka?

Jeśli kobieta osiągnie coś poza tym, ze spała z setką facetów, to ta pierwsza rzecz nie ma już takiego znaczenia.


Czyli kobieta może mieć wielu partnerów pod warunkiem, że dokona później odkupienia. Jakaś mała działalność charytatywna
  • Odpowiedz
@bigos555:

Tylko dlaczego coś przychodzące łatwo musi być napiętnowane? Czy tyczy się to też innych dziedzin życia? Jeśli coś osiągami, a mamy do tego predyspozycje i przychodzi nam to łatwo

Bo to nie są predyspozycje typu "dobre geny", talent czy jakakolwiek inna jakość. Praktycznie każda laska, tj. 50% populacji, dostaje to za darmo.

Laski i tak wykorzystują hurtowo swoją seksualność w różnych przypadkach. I subtelne wykorzystywanie jest OK. Rozwiązłość... po prostu zmienia trochę rynek. Samym kobietom jest na rękę kontrolowanie podaży. Jak jest ona stosunkowo niska, kobiety mają wartość. Jakby wszystkie dawały na prawo i lewo, utraciłyby przewagę. To tak jak
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Prawie każdy facet znajduje sobie kogoś koło 20-paru lat. Za dużo siedzisz na wykopie i widząc tylu stulejarzy ulegasz złudzeniu, że to jakieś miejsce reprezentatywne dla społeczeństwa. A to margines.
Podsumowując to chyba cytujesz jakieś mądrości wyuczone z podręcznika dla podrywaczy ale to wszystko się nie klei.
  • Odpowiedz
@Marbarella:

Te wasze teoryjki, które często można spotkać na stulejarskich portalach, to takie pocieszanie się nawzajem, że wcale nie jesteście w tych 10%.

Haha, daruj sobie te żałosne sugestie ad personam. Są bezwartościowe, a zajmują Kinerowi miejsce w serwerowni.

Ja akurat piszę to z perspektywy kogoś, kto jest w top 10%, lub nawet top 1-2% z różnych dziedzin (nie muszę chyba mówić, że nie wszystkich naraz). Ja się tu do niczego nie burzę, tylko tłumaczę jak jest. Mi
  • Odpowiedz
To dlaczego nie ma męskich prostytutek, które za pieniądze będą oferowały uczucia, przytulanie, emocje?


@Tical25: https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBigolak

męska p---------a bądź mężczyzna do towarzystwa, który jest opłacany (wspierany finansowo w zakresie odbiegającym od przyjętych norm społecznych) przez kobietę, przede wszystkim starszą, w zamian za kontynuowanie
  • Odpowiedz
@blondeblossom:

No już bez przesady. Gruba brzydka locha nawet jak się ubierze drogo i umaluje to nikt jej kijem nie tknie jak wyzna że jest napalona.

Yup. Każda laska może całkowicie roztrwonić przewagę, jaką dostała za darmo od matki natury. I z----ć swój
  • Odpowiedz
I znowu ta sama logika wykopków. Powiedz, że facet powinien utrzymywać swoją pannę to się podniesie wrzask, że jest XXI wiek i pora przestać kierować się prehistorycznymi standardami. Powiedz, że kobiety też lubią s--s i nie powinno się ich oceniać przez pryzmat tego, komu i ile dają to się podniesie wrzask, że jakby tak suka dysponowała swoim ciałem tysiące lat temu to by zniszczyła rodzaj ludzki xDDD

Nie mówiąc już o tym, że teorie o dopuszczaniu do siebie tylko najlepszych mężczyzn mają poklask jedynie w wątkach tego typu. W innych jest płacz, jakie to księżniczki są wybredne i powinny rozchylać nogi przed każdym przegrywem. Nie dogodzisz.


@pianinka:

Kolezanko tu tez pomyliłaś role płciowe i która za jaką role
  • Odpowiedz
Jak to co? Od tysięcy lat w kulturze europejskiej trud i ciężkie starania były uznawane za coś wyższego moralnie od lenistwa i tego co przychodzi z łatwością, a ty teraz piszesz ,,co w związku z tym?"?


@Tical25: sam w sobie trud ma zerową wartość moralną.
Trzeba się natrudzić, żeby założyć najefektywniejszą działalność charytatywną.
Trzeba się natrudzić, żeby stanąć na czele zbrodniczego systemu totalitarnego, którego ofiary liczy się w setkach milionów.
  • Odpowiedz
Praktycznie każda laska, tj. 50% populacji, dostaje to za darmo.


@Sh1eldeR: Podobnie jak faceci siłę fizyczną. Chcesz piętnować facetów wykorzystujących tą przewagę?

Rozwiązłość... po prostu zmienia trochę rynek


I jak będziesz je piętnował to rynek będzie lepszy? W jakim względzie? Chcesz tak pomóc kobietom czy komu? Może i masz jakieś racje ale nie potrafisz jakość sformułować myśli do końca i nie wiadomo o co ci chodzi.
  • Odpowiedz
Są nawet badania, które mówią, o ile tys. dolarów rocznie musisz zarabiać więcej, by skompensować brak 1 punktu przystojności w skali Ruchensteinówny.


@Sh1eldeR: uwielbiam czytać Twoje wpisy :D jeśli to nie kłopot poproszę linka do tych badań :]
  • Odpowiedz
Chcesz piętnować facetów wykorzystujących tą przewagę?


@bigos555: Przecież jest piętnowana regularnie. Nie widziałeś filmików, gdzie kobieta napieprza faceta przy gapiach, ale jak on jej raz odda, to wszyscy tracą rozum?
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: matkobosko i córko, Wy ciągle robicie zasadniczy błąd logiczny polegający na tym, że facet coś musi, a kobieta nic nie musi i jest s--s.
jedyne co zarówno kobieta jak i facet musi to chcieć. bo tekst, że ok jestem 2/10, 6/10 i tak nie zarucham, bo kobiety są be i mnie nie chcą więc nie będę nic z tym robił tylko upajał się tym smutkiem, jest żenujący. tak naprawdę
  • Odpowiedz
@miesozerna: Był kiedyś eksperyment, gdzie badacze podchodzili do randomowych ludzi, i pytali, czy chcieliby z nimi uprawiać s--s. Jak sądzisz, jak odpowiedziały kobiety, zapytane przez mężczyzn? Jak odpowiedzieli mężczyźni, zapytani przez kobiety?

  • Odpowiedz
@miesozerna:

matkobosko i córko, Wy ciągle robicie zasadniczy błąd logiczny polegający na tym, że facet coś musi, a kobieta nic nie musi i jest s--s.

Nie. Właśnie tu jest ta różnica! Kompletnie jej nie widzisz, nie doceniając tego, co masz. Czy w ogóle starasz się teraz to zrozumieć? Widzisz, że ludzie o czymś piszą... niektórzy tylko płaczą... inni po prostu wstawiają argumenty, wykresy, badania, bardzo logiczne wyjaśnienia. Czy w ogóle chcesz się czegoś tu dowiedzieć nowego?

Czy zdanie masz wyrobione na podstawie c--j wie czego -- jedynie własnego doświadczenia z uprzywilejowanej (w pewnym zakresie) pozycji -- i tyle? Będziesz negowała wszystkie argumenty? Pewnie tak. Ja wiem, że tak jest. Jedna z Zasad Władzy jest taka, żeby nie próbować przekonywać ludzi argumentami. Bo jeśli udowodnimy mu nimi, że jego zdanie jest nieprawdziwe, to... będą w nie wierzyli jeszcze bardziej, tylko skrycie i będąc wkurzonymi. Tam działa motłoch i to się doskonale sprawdza w polityce. Ale mnie to j---e, bo nie piszę tego tylko dla Ciebie. Piszę to publicznie. Także dla tych, którzy dopiero chcą sobie wyrobić zdanie. Czy do Ciebie to trafi...
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: widzę, że zwróciłeś mi uwagę że jestem utwierdzona w swoich przekonaniach, podczas gdy z Twojego wpisu wynika totalnie odwrotnie, więc ta dyskusja powoli przestaje mieć jakikolwiek sens. zwłaszcza kiedy w trybie rozkazującym narzucasz mi co mam zrobić.
nie neguję wyników badań, czepiam się źródeł z których one pochodzą. bo badanie badaniu nierówne i nie ma to w ogóle związku z moimi osobistymi poglądami w tej kwestii. a Ty widzę
  • Odpowiedz