Wpis z mikrobloga

#glupiemirkorpg s01e12

Nagle wszystko zaczęło zwalniać i tracić barwy. Czas się zatrzymał, panuje idealna cisza.
Słyszycie upiorny szept:
-szpagat... Pomsta.... wzdłużny... Pomsta zmarłych.... Żal...
Widzicie jak z ziemi wyłaniają się upiory, część z nich ubrana jest zwyczajnie ale większość wygląda dziwaczne, ubrane są w ubrania które kiedyś były kolorowe, mają dziwne obrazy na koszulach, dziwaczne spodnie o wąskich nogawkach, kobiety mają na siebie spódnice tak krótkie że uchodzą za nieprzyzwoite.. wszystkie te zjawy idą w stronę Dalii i zaczynają ją rozrywać.Kobieta nie może krzyczeć ale jest świadoma tego co się dzieje, każdy z upiorów zabiera swój kawałek i znika pod ziemią, na ziemi zostało tylko krwiście czerwone, ciągle bijące serce. Po kilku sekundach porwał je upiór jakiegoś psa i gdzieś z nim uciekł.

Gdy wszystko wróciło do normy że zdumieniem zauważyliście że morderczyni ciągle tu jest, jej skóra zrobiła się biała a oczy mętne, martwe zastygłe w przerażeniu.Wolania o pomoc nie ustają jednak Gano stoi jak wryty.
-coo.... Co to... #!$%@?.... Było...

Wasz towarzysz który namawiał was do porzucenia oddziału zaczął biec.

-ratunku, niech mi ktoś pomoże! Gdzie są strażnicy gdy ich potrzeba!- Słychać wołanie nieopodal.

I co teraz?

Expa Nie piszę bo z telefonu łatwo o pomyłkę, następna część jutro około 15:30.
Zawołam w komentarzach.
-
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
akcja : Trzymając topór w ręce nie patrząc na towarzyszy postanawiam zrobić rzeź. Sam ruszam na cały oddział. Zwinny ruchem lawiruje między przeciwnikami wszędzie tryska tętnicze krew. na koniec spluwam na ziemię przeklinając pod nosem
  • Odpowiedz
@darthbob: Coraz mniej czasu mam, ehh.

Po oprzytomnieniu z iluzji kieruję szybko wzrok na Dalię. Patrzę, nie dowierzam...
"Nie.. nie nie to nie jest..." - Bardzo nerwowo sięgając po mój zeszycik i szukając odpowiedniej frazy.
Znalazłszy owy czar aktywuję go(Mogę świecić z mordy i oczu zielonym neonem będąc w transie) i w nim spoglądając na miejsce, w którym Dalia rzekomo powinna siedzieć.
"Gdzie ona #!$%@? jest?" - Myślę rozglądając się, gdy na ułamek sekundy dosłownie krok przede mną mignęła jej karykatura, której demony mogłyby się przestraszyć. Powoduje to moje ocknięcie
  • Odpowiedz
Musze się wstrzymać z następnym odcinkiem bo nie rozumiem jednak(postaram się dziś kolo 24 lub jutro rano):
@Mogard: atakujesz zbrojnych, ludzi barona, całkiem sam, tak?
@JahMuffin: nie rozumiem, w scenie wszyscy widzieliście jak upiory rozrywają Dalię i duh psa porywa jej serce, potem okazuje się że jej martwe ciało jest tam gdzie było, możesz doprecyzować o co chodzi?
  • Odpowiedz
Tak atakuje ludzi barona całkiem sam :P PS. (Rzucaj kośćmi myślę że przeżyje :P )
w końcu krasnolud to bojowa rasa
  • Odpowiedz
@darthbob Akcja: widząc brak przejęcia towarzyszy śmiercią @capekkk klękam w rozpaczliwym szpagacie. Zaspiewalbym mu jakas religijna pieśń ale niestety nie znam żadnej z nich. Przypomina mi się jednak dzień gdy byłem maly. Mamusia ubierała mi stringopizame, sciagala monokl i śpiewała mi słodko tak:
https://youtu.be/958j3y8jBKA
Toteż i ja mu do snu zaspiewalem anielskim głosem. Pogrzebany zostanie pozniej. Najpierw staram się uspokoić mogarda bo przegina pytona. Aby zwrócić uwagę strażników na siebie
  • Odpowiedz