Wpis z mikrobloga

#czarnyprotest #gownoburza #polska #zagranico
W takie dni jak dzisiaj cieszę się mocno, że nie mieszkam już w Polsce i takie gównoburze nie zakłócają mi porządku dnia. Jedyne co do mnie dociera to jakieś echo, które łatwo zignorować.

Jedno jest pewne. To kolejna afera, która ma za pewno na zadaniu przykryć coś innego/wywołać histerię, bo wiadomo, w czasie chaosu lepiej jest sterować ludźmi.

Inb4: Dla wszystkich, co zaraz się tu najprawdopodobniej zlecą wieszać na mnie psy, bo "łojoooo zdrajca kraju wyjechała i ma w dupie losy Polski" (i to z jednej i z drugiej strony barykady xd) to od razu mówię: mam #!$%@? na to. Życie jest już tak mocno skomplikowane bez tego całego gówna politycznego. Odkąd przestałam się angażować w dyskusje polityczne stałam się spokojniejsza. A i kontakty ze znajomymi mam lepsze. Ileee razy się niepotrzebnie kłóciłam ze znajomymi przez politykę to tylko ja wiem. A jak wiadomo, zawsze potem jedno gówno z tego wszystkiego wynika, więc po co psuć sobie nerwy?

Dziękuję za możliwość wystosowania #oswiadczeniezdupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 11
@bluehead: To się trochę zamienia w trendy protest przeciwko ACTA. Bycie in jest in ( ͡° ͜ʖ ͡°) Konkurs na najlepsze profilowe zdjęcie na czarno. Kto nie skacze ten z kościoła hop hop hop.

Zero obiektywizmu, zero trzeźwości umysłu, zero dialogu.

O drugiej stronie nawet nie piszę, bo tych osób po prostu nie widać.
@megawatt: Piszę to "z perspektywy", po prostu.
Nawet gdyby to wychodziło od rządu, to nic się nie zmieni, w tym projekcie nie ma aż takich drastycznych propozycji, o których większość protestujących tak głośno krzyczy, a pewnie nawet nie widzieli pierwszej strony projektu i w ogóle nie ma pojęcia o czym mówi.
Ale nawet gdyby, to nic się nie zmieni, bo nawet pis nie jest na tyle głupi, żeby sobie takimi ustawami
@miki4ever: no to porozmawiamy jak już się coś zmieni, a znając życie nic się nie zmieni :) tzn. Pewnie przepchają jakąś inną ustawę, przez którą jeszcze więcej pieniędzy będzie szło w błoto, ale to nikogo nie obchodzi, bo katotaliban jest w natarciu i to jest najważniejsze.
@miki4ever: no niby tak, ale jestem prawie 100% przekonana, że z tego i tak nic nie wyniknie, jak zawsze. A nawet gdyby to za 3 czy tam 4 lata będą wybory, zmieni się znowu władza i jeżeli do tej pory zmieni się ta ustawa tak jak mówisz, że będą do więzienia wsadzać za badania prenatalne (tutaj muszę wstawić xd, bo serio to tak absurdalnie brzmi, wiem że to nie Ty napisałeś,
@tusiatko: IMO to jest argument. Jakby moja żona miała ciąże w PL z tymi przepisami to dzieci by raczej nie przeżyły.

Ze znanych mi ginekologów w PL wszyscy mówią, ze większości badań juz nie bedą robić, ryzyko sie nie kalkuluje.