Wpis z mikrobloga

Witam
Chciał bym wam opisać swoja niezbyt udana przygodę z #ibuygou,dnia 21lipca zakupiłem tel #xiaomi redmi note 3.Po kilku tygodniach zobaczylem ze Paczki nie ma w Holandii a była nadana nlpost postanowiłem napisać do suportu, kolega z wykopu ibg stwierdził ze tej paczka nie będzie w Holandii tylko od razu w Polsce co wydało mi się dziwne i oczywiście maja opóźnienia bo tajfun klęska żywiołowa itd..Mimo ze w tym czasie zakupiłem sporo przedmiotów w innych sklepach tam tajfunu nie było bo wszystko dotarło na czasno wiec postanowiłem jeszcze poczekać..Gdy minęło już te 25 dni deklarowanych na dostarczenie paczki przez ibg a paczki nadal nie było u mnie znowu napisałem do suportu oczywiście odpowiedzi już były coraz rzadsze ale to pewnie przez tajfun..w odpowiedzi dostałem rade żebym poszedł na pocztę i złożył reklamacje mimo ze paczki w trakingu nadal nie było w Holandii tym bardziej w Polsce.. totalna ściema bo raczej to ibg posiada dowód nadania i to oni maja prawo do reklamacji zagubionych paczek..To już mnie zirytowało gdy koledze z suportu po raz któryś tłumaczyłem tym ze to oni powinni reklamować to suport olśniło i stwierdził ze to zrobią ale siano odzyskają za 6 miesięcy wow myślę super jest progres..był to już jakoś 41 dzień od zakupu telefonu i kolega jak by mnie zwodził troszkę..Wiec postanowiłem otworzyć spor na PP bo pieniążków nie bardzo chcieli oddać..A okres ochronny w razie nie otrzymania towaru jest 45 dni a kolega jak by chciał żeby okres ochrony PP mnie przypadkiem ominął ..po otwarciu sporu i braku porozumienia przekształciłem spor w roszczenie.. w tym czasie zero odzewu ze strony ibg ale nagle dzień przed możliwością odpowiedzi ze strony ibg w roszczeniu dostaje super propozycje „zamknij roszczenie a wyślemy ci telefon” ta wiadomość już dostałem na maila prywatnego nie przez serwis pp co wydało mi się tez trochę dziwne..podziękowałem bardzo za ta propozycje która powinni mi zaproponować raczej dużo wcześniej..w tym tygodniu odzyskałem siano mam mieszane uczucia co do tego sklepu dużo kręcenia kłamstwa i palenia głupa i grania na czas, próby wykorzystania niewiedzy kupującego na własna korzyść. Wydaje mi się ze gdyby nie paypal nie odzyskał bym nigdy siana dla mnie to nie jest prawetny sklep może się wypowiedzą ludzie którzy tez mieli problem z ibg bo odnoszę wrażenie ze gdy pojawia się jakiś problem sklep raczej próbuje rozwiązać go na własna korzyść myślę ze ich gwarancja na telefony to pewnie tez ściema.. domyślam się ze mnóstwo osób poleca ten sklep ale pewnie tylko ze względu ze nie mieli zgrzytów bo gdy pojawi się problem wątpię ze ludzie SA usatysfakcjonowani z ich pomocy a raczej jej braku..dla zainteresowanych mogę zapodaj foty z korespondencji z super pomocnym suportem..

czy podczasy problemow z zakupami na ibuygou otrzymales zadawalajaca pomoc

  • TAK 50.0% (9)
  • NIE 50.0% (9)

Oddanych głosów: 18

  • 16
paypal tylko pomógł inaczej nie szlo dojść do porozumienia ani z Niky a ani kolega ibg nie dali rady rozwiązać tego mega problemu:)
@blackdoll: wiesz ja tam rozumie ze paczka może zaginać i ze to nie ich wina ale bez jaj żeby tak kreci zamiast kawa na lawę paczkę wcięło oddajemy ci siano albo wysyłamy od nowa telefon a tylko ciągle tłumaczenie ze tajfun opóźnienie idź na pocztę złóż reklamacje ^^ja jestem bardzo cierpliwy ale oni roz..bali system^^
Morfeusz?:) sławny forumowy przypadek kogoś, kto przyciął na kosztach zamawiając bez ubezpieczenia, przez nlpost i paczkę pod koniec lipca wcięło gdzieś na lotnisku:) ale fakt, kontakt z supportem deczko kwiczy w wypadku ibg
@maniel: lekko spójrz na ankietę ..po co te kłamstwa ??jeżeli ja wcięło ewidentnie pod koniec lipca to po co przeciąganie sprawy kilka miesięcy i kręcenie ?ale to syndrom TAJFUNU winny jest kupujący nie sprzedający:)
@dzejas: sam zagłosowałem na "nie", mój kontakt z supportem był daleki od idealnego, bo nie było kontaktu przez prawie tydzień ze względu na braki towaru, w twoim przypadku przesyłkę gdzieś #!$%@?ło a oddali ci kasę żebyś im trzody nie zrobił, zwodzili pewnie dlatego, ze byłeś jedynym takim przypadkiem i nie wiedzieli co z tobą zrobić, bo reszta bierze przez DHL z ubezpieczeniem;-)
nie tyle oddali ile paypal je odzyskał...a ze nie wiedzieli co robić to fakt..co akurat chyba nie za dobrze o nich świadczy..albo wiedzieli i chcieli ominąć ochronę paypala tym zwodzeniem i graniem na czas..jak dla mnie słabe to wszystko było czułem się jak jakiś niedorozwinięty biorąc pod uwagę co za śmieci mi pisali..myśląc ze to łyknę..
@maniel:
@dzejas: Witam ponownie. Cieszę się że finalnie dostałeś pieniądze z powrotem.
Uwierz mi, nikt nie chciał Cię oszukać ani sprawić byś został na lodzie bez kasy i bez telefonu, nie po to oferujemy klientom usługi PayPal które mają różne zabezpieczenia lby ich potem robić w bambuko.

Support ma dzienne kilkadziesiąt rożnych spraw i wszystkie chce rozwiązać pomyślnie, lecz czasem może coś zostać przeoczone i przez to rozwiązanie sprawy się wydłuża. Być
@Ibuygou: Paypal ma pewne przestrzenie czasowe w których należny podjąć pewne kroki inaczej nie otrzyma sie zwrotu pieniędzy w moim odczuciu do tego darzył suport ibg.. Jaki widzisz w ankiecie większa polowa jest nie zadowolona z waszego wsparcia..a domyślam się ze zadowolona jest tylko kilka osób z twojego otoczenia która zagłosowała na Tak..Myślę ze polecić was tylko mogą kontrahenci których transakcje kupna przebiegły bezproblemowo bo gdy pojawi się problem leżycie ..Wiec
@dzejas: Nie wiem czy ankieta w której wzięło udział kilkanaście osób jest dobrym odnośnikiem tego czy sklep jest OK, ale w porządku, rozumiem że nie we wszystkim jesteśmy super i czasem support nie okaże się tak pomocny jakby klient tego chciał. Natomiast znam wiele sytuacji gdzie klient posiadający problem został należycie potraktowany a problem rozwiazany, np dostał nowy telefon po odsyłce, bo ten przyszedł z fabryczną wadą lub został naprawiony w