Aktywne Wpisy
ONVIF +372
Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać.
Tak dorobiłem się kota.
I
Tak dorobiłem się kota.
I
notoelo +74
***
Czuję się taki doceniony ;)
#logikarozowychpaskow #zonabijealewolnobiega #tylewygrac
Bo przecież wiadomo, że w nocy daty przeterminowania przychodzą małe krasnale do lodówki i wszczykują śmiercionośną truciznę do jedzenia xD
@Reality:
Jak ja jem serki wiejskie to gdzieś tak 2-3 dni przed końcem daty ważności nadają sie tylko i wyłącznie do śmieci bo nawet kot ani pies ich nie chcą. Kwaśne w c--j. A próbowałem różnych piątnicy i podrób
Przerzuciłem sie na twarożek grani i jest zajebisty
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/B---a%C5%BC
No elo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jad_kie%C5%82basiany
Miałem też raz taką sytuację w restauracji:
- Dlaczego nic nie zamawiasz?
- Bo i tak się po was najem.
@Grubasje_banany: Ciągle lepiej od Ciebie.
Prowadź mnie mistrzu elokwencji!