Wpis z mikrobloga

@PolakKatolik: Daje. Jakiś mocno hardcorowych tras nie robię, ale dużo jeżdżę po lasach/polnych/nieasfaltowych i fajnie się kręci. Choć teraz wybrałbym coś bardziej z gravela, a nie przełaja, tutaj trochę zbyt agresywna charakterystyka, przez co musiałem założyć ten brzydki, wysoki mostek, bo wcześniej na dziurach zbyt szybko odczuwałem plecy.
@wspodnicynamtb: Czytaj komentarz powyżej :P Rower kupowany "na hura", bez zbytniej przymiarki, bez żadnej wiedzy, no i dla ratowania pleców trzeba było go tak oszpecić. Wypadałoby pewnie sprzedać i kupić jakiś odpowiedni, no ale ta operacja z mostkiem pomogła, jeździ się dużo przyjemniej, to na razie zostało tak jak jest.

Aaa, doczytałaś chyba i poleciał wpis ;)
@wspodnicynamtb: Pół roku jeździłem, wszyscy mówili, że się z czasem przyzwyczaję, nie przyzwyczaiłem :) A środki faktycznie drastyczne, już zacząłem się rozglądać za ewentualną wymianą na inny rower, ale spróbowałem jeszcze tej wymiany mostku, no i wybrałem dla testów z największym wzniosem jaki znalazłem... W domyśle miałem sprawdzić czy pomoże taka skrajna zmiana, potem najwyżej się coś wypośrodkuje ;) A że po zmianie drastycznie poprawił się komfort, to już przebolałem wygląd