Wpis z mikrobloga

@taktoto: Na razie nic nie zrobiłem. Stoi u mnie złożony, dogaduję się ze sklepem i twierdzą, że będę musiał ponieść koszty przywrócenia produktu do stanu nowości, twierdzą, że to może być nawet 30% kwoty, bo przy złożeniu to i tamto.
@sarveniusz:

Maja racje. Moga cie obciazyc faktycznymi kosztami przywrocenia produktu do stanu nowosci. Nie chcialbys przeciez kupic depilatora z cudzymi wlosami w glowicy depilujacej, czy w ostrzach maszynki do wlosow...
to depilator jest jedynie odpakowany i złożony, a nie użytkowany.


@sarveniusz:

nie ma znaczenia czy fizycznie uzyles czy nie, jezeli jest sciagnieta folia ochronna z glowicy to i tak sie wowczas wymienia glowice na nowa. Ta folia na glowicy jest wyznacznikiem nieuzywanego towaru nadajacego sie do odsprzedazy. Jest naruszona - wymiana jest calej glowicy.A to jest spory koszt. Nikt nie szuka pojedynczego wlosa wewnatrz. Bo takowy zawsze moze byc przeoczony itd.
jak mierzysz w sklepie buty


@sarveniusz:

Ale mierzysz towar w sklepie, czy jednak kupiles go i masz go w domu? Pracownicy w sklepie moga pilnowac, czy zakladasz buty w skarpetkach, czy gola stopa. W domu nie sa wstanie tego kontrolowac.
jezeli jest sciagnieta folia ochronna z glowicy to i tak sie wowczas wymienia glowice na nowa.


@sylwek2k: dla takich towarów zwrot nie przysługuje

@sarveniusz: jeśli nie zrobiłeś nic więcej niż w normalnym sklepie i zgodnie z instrukcja to nie mogą obciazyc cie kosztami. Nawet jesli bylo to zapakowane w blister ktory musiales rozerwać.
dla takich towarów zwrot nie przysługuje


@Wychwalany:

przysluguje, tylko jak juz pisalem, wymagana jest wymiana czesci higienicznych na fabrycznie nowe. A ze glowica do maszynki to koszt nierzadko ~70% calej kwoty, to nikt sie w to nie bawi. Bo sklep ma prawo obciazyc ta kwota klienta.
w ustawie jest wprost napisane ze nie przysluguje


@Wychwalany:

Ale sklep moze przyjmowac zwroty jak chce w szerszym zakresie, niz wymuszonym ustawa. Tak samo jak sklep stacjnonarny moze przyjmowac zwroty pelnowartosciowych towarow.

Pytanie bylo ogolne, czy sklep moze takie potracenie stosowac. Nie bylo podanych zadnych szczegolow, ani czego dotyczy, ani nawet czy to dotyczy polskiego sprzedawcy (bo przeciez tag aliexpress od czegos zostal uzyty :D )