[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam pytanie dotyczące prawa spadkowego. Mojej kuzynce (pierwszego stopnia - nasi rodzice byli rodzeństwem) niedawno się zmarło, a przed śmiercią była ona mocno zadłużona. Czy istnieje jakakolwiek droga prawna, gdzie przy takim stopniu pokrewieństwa mogłabym odpowiadać za jej długi? Kontaktu nie utrzymywaliśmy od lat, nic po nie niej odziedziczyłam (nie było żadnego testamentu i.t.p). Googlam i z tego co czytam dług może być ściągany tylko z rodziny w linii prostej. Tylko czy na pewno tak jest? Co jeśli ci w linii prostej zrzekają się spadku? Trochę się cykam że zapuka mi kiedyś do drzwi komornik (╯︵╰,)

#prawo #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[jeloo]

@AnonimoweMirkoWyznania Jeśli nie przyjmiesz spadku, to nie ma opcji, żebyś odpowiadał za jej długi.

[kobra10]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zapuka. Jak nie przyjmą to przechodzi na ich dzieci. Badz przyjmą z dobrodziejstwem inwentarza to wtedy odpowiadają za dlugi do wielkości majątku który otrzymali