maznąłem na szybko taki wiersz, co sądzicie o rymach?
A gdy będę umierał To nie przyjdzie generał Ziewnie z cicha dyrektor Bo umiera byle kto Serce pluśnie w staw ciszy Doktór papier podpisze Szakal z hieną z kantorka Złożą rzeczy do worka Żona przyjdzie w welonie Masz przepustkę Charonie Złoty ząbek zostawić Piórko z głową poprawić A gdy będę chowany Syn zapłacze pijany Zdepcze szarfy dostojne Potem pójdzie na wojnę Na cmentarzu pod murem Słońce zajdzie za chmurę Drobny deszczyk pokropi Pamięć moją zatopi A na stypie z bigosem Strasznym krzyknie ktoś głosem Wyjdziesz patrzeć kto woła Znajdziesz ciszę dookoła.
@jarema87: Nie wiem dlaczego, ale "staw ciszy" brzmi ultra tandetnie :/ Co do rymów, to mi osobiście się nie podobają, zalatują częstochowizną, ale tak poza tym podoba mi się.
A gdy będę umierał
To nie przyjdzie generał
Ziewnie z cicha dyrektor
Bo umiera byle kto
Serce pluśnie w staw ciszy
Doktór papier podpisze
Szakal z hieną z kantorka
Złożą rzeczy do worka
Żona przyjdzie w welonie
Masz przepustkę Charonie
Złoty ząbek zostawić
Piórko z głową poprawić
A gdy będę chowany
Syn zapłacze pijany
Zdepcze szarfy dostojne
Potem pójdzie na wojnę
Na cmentarzu pod murem
Słońce zajdzie za chmurę
Drobny deszczyk pokropi
Pamięć moją zatopi
A na stypie z bigosem
Strasznym krzyknie ktoś głosem
Wyjdziesz patrzeć kto woła
Znajdziesz ciszę dookoła.
na dole wesz
legia ssie pałke
i twój wiersz też