Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pogubiłem się w życiu. Mam 27 lat. Byłem już na ostatniej prostej na studiach (I st., informatyka). W międzyczasie już od pierwszego roku studiów jednocześnie pracowałem praktycznie na pełny etat w zawodzie. Ale zaraz przed zakończeniem trochę mi się pogorszyło ze zdrowiem i nie skończyłem. Ze względu na różne rzeczy spadłem na drugi rok. Teraz ten ten rok olałem. Powiedzcie przenosić się na zaoczne? Czy liczyć jednak że się zmotywuję, próbować zorganizować sobie czas i kończyć dziennie? Ogólnie doświadczenie już jakieś mam. Umiejętności też pewne nabyłem.
#it #programowanie #pytanie #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: Też nie mam studiów, przerwałem po dwóch latach. Ale była to świadoma decyzja. Jeżeli się wachasz to je dokończ zaocznie, w niczym Ci to nie przeszkodzi, a nie będziesz żałował że "mogłeś" gdy znów się w życiu pogubisz. Zrób je dla siebie.
27 lat i pytasz ludzi z internetu czy masz studiować dziennie czy zaocznie? No nieźle ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Nieann: skoro to informatyk, to nie zdziwiłbym się, gdyby w tym wieku nie potrafił sobie nawet obiadu ugotować