Rozwalaja mnie #rozowepaski wypowiadające sie nt #aborcja, że to ich cialo, ich decyzja. Hej, a skąd wzięła sie ciąża? Ja nie mam nic do powiedzenia? To tak samo moje dziecko, jak i twoje. Mogę go nie chcieć, ale nie mogę decydować? Takie #heheszki: a jak wrzucam 2zl do automatu to cola jest moja czy automatu? ( ͡°͜ʖ͡°) #logikarozowychpaskow
@ostulemijo: Bzdura. Jak dziecko sie urodzi to moga decydowac razem wczesniej powinni razem rowniez, ale kobieta ma przewage w tej sytuacji bo to jej cialo. Jakby mieli rowne prawa decydowac o aborcji to co w wypadku gdy zycie kobiety jest zagrozone ciaza, a ojciec debil chce dziecko?
@damyrade: Co to ma do rzeczy? To ze podejmujesz pewne decyzje za dziecko zanim bedzie rozsadne na tyle zeby podejmowac je we wlasnym zakresie nie znaczy ze jest Twoja wlasnoscia.
@Hank_Stinson: masz rację w tym zakresie, że obecnie dziecko ma właściciela - tyle, że obecnie jest nim państwo a nie rodzice.
Powiedz mi jeszcze co to za forma pośrednia relacji między niezależnością a własnością, która pozwala zmuszać inną osobę do czegoś czego ta osoba sobie nie życzy?
Ja rozumiem, ze przewija sie duzo pacjentow. Ale to jednak ludzie.
Zwyczajnie to jest kwestia kulturowa i przeszkolenia
@makak: ja się zgadzam 100%. Pytanie tylko, jsk to wdrożyć. Bo wielu lekarzy uważa się za lepszych od innych tylko dlatego, ze skończyli studia medyczne..i to jest też duży problem.
@Hank_Stinson: to żaden argument. Dziecko jest człowiekiem i decyzja musi być obopólna, no chyba że jest to potrzebne karynom, które nie wiedzą, kto zalał formę i chca sobie kliknąć na brzuchu "anuluj" jak wpadną
@Hank_Stinson: do tej pory skupiałem się na ciąży bez patologii, ale jak chcesz zmienić temat, to odpowiem: należy chronić życie. Takie jest moje zdanie, w tym wypadku płód nie może zostać uratowany tymbardziej, że nie nie wiadomo czy znowu nie będzie zagrożeniem życia nosicielki. Ojciec debil w tym wypadku nie może żądać świadomego uśmiercenia partnerki
@Hank_Stinson: Pewnie nie czytałeś tych dokumentów, ale projekt dopuszczający mówi:
3.8. Zasadv ważenia ochrony życia i zdrowia matki i dziecka poczętego (patrz też pkt 1.11. - 1.12. ·powyżej) Wcześniej przedstawiona argumentacja (punkty I.ll. - 1.12.) związana z ważeniem ewentualnej kolizji dóbr życia lub zdrowia matki a życia dziecka, a
@ostulemijo: Nasluchaliscie sie pieprzenia ze zycie ludzkie jest najcenniejsze. I jest. Ale zycie ludzkie a nie kilkutygodniowego plodu ktory nie jest czlowiekiem.
Powiedz mi jeszcze co to za forma pośrednia relacji między niezależnością a własnością, która pozwala zmuszać inną osobę do czegoś czego ta osoba sobie nie życzy?
@makak: ja się zgadzam 100%. Pytanie tylko, jsk to wdrożyć. Bo wielu lekarzy uważa się za lepszych od innych tylko dlatego, ze skończyli studia medyczne..i to jest też duży problem.
@Hank_Stinson: jak kuwa przewagę?! Gdzie tu równość? Po porodzie się wyrównuje?
3.8. Zasadv ważenia ochrony życia i zdrowia matki i dziecka poczętego (patrz też pkt 1.11. - 1.12.
·powyżej)
Wcześniej przedstawiona argumentacja (punkty I.ll. - 1.12.) związana z ważeniem
ewentualnej kolizji dóbr życia lub zdrowia matki a życia dziecka, a
@Hank_Stinson: nie, zdrowie. Matka też przecież może chcieć urodzić i być mądrzejsza od lekarzy, odmawiać usunięcia zagrożenia