Wpis z mikrobloga

@frytex2: A po co zapachy do samochodu czy płyny do podłóg o różnych zapachach? Ja tam lubię jak pachnie czymś takim. Z natury mam bardzo słaby zmysł węchu i przynajmniej to mi umila życie.
  • Odpowiedz
@Hannahalla: ale taki płyn popachnie trochę i jest spokój. po co aplikować co 15 minut, zwlaszcza, że jak się siedzi w pomieszczeniu, to po jakimś czasie mysz się tego nie czuje.
co do choineczek, to mam takie samo zdanie jak o psikaczach. moje auto jest czyste i nie śmierdzi - nie muszę nic zagłuszać.
oczywiście, to JA tego nie rozumiem, ale żyjemy w wolnym kraju - używaj, jeśli lubisz.
  • Odpowiedz
@WyVansowany: Cipiksowymi łapkami można grać na wirtualnej perkusji godzinami a ona nadal nie ogarnie że żyje.
Grubełem można "polerować" podłogę i nie narzeka.
Dupix natomiast lubi hardcorowe głaskanie że ktoś by pomyślał że morduję kota - a ona po prostu lubi... ostrzej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Bo jest praktyczne, ładne i ładnie pachnie.


@Hannahalla: Weź lepiej taki podłączany do kontaktu. Kupiłam ostatnio wkłady o zapachu owoców leśnych i ktoś ze znajomych wchodząc do domu rozmarzył się przez chwilę i stwierdził, że pewnie robiłam jakiś dobry kisiel :D
  • Odpowiedz
@Hannahalla: o jak ja to dobrze znam! od niedawna też mam takie psikadło i zaskakująco głośno działa. Przez pierwsze dwa dni co chwilę ogarniał mnie strach co się dzieje ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kup jeszcze drukarke brothera do kompletu.


@Sebastian-bydgoszcz: czy chodzi o to, że nagle potrafą wydawać jakieś dźwięki? Ostatnio nie wyłączyłam wtyczki drukarki z kontaktu i w środku nocy zaczęło się czyszczenie,
  • Odpowiedz
Bo w nich jest czujnik ruchu. Jak ktoś przechodzi to psika. Można wyłączyć i wtedy psika co ileś tam minut regularnie. Mam to gowno w domu i w pracy. Już nie liczę ile razy dostałem w oko albo w twarz. Ja bym to wywalił ale żona mówi że ładnie pachnie i ma zostać. Jak dla mnie jedzie chemią a nie "ładnie pachnie" ale co ja się tam znam...
  • Odpowiedz