[mannoroth]

Ręce opadają... Jak dorosły człowiek może spłodzić takiego maila do wykładowcy...


#patologiazewsi #studbaza i trochę #heheszki

[G.....e]

@mannoroth: Rzeczowo, zwięźle. Przejmujecie się jakimiś wymyślonymi formami grzecznościowymi, które być może sam doktor ma w dupie. Często profesorzy mają w dupie. No ale tak trzeba, bo kiedyś ktoś tak przyjął.

A tutaj student wykazał się indywidualizmem, podziwiam jego postawę. Nieugięty wobec bzdurnie wydumanych zasad, wyemancypowany, zuch chłopaczyna.

[paziu]

@mannoroth: pozdrawiam podlasie

[keltan]

@mannoroth: No to trochę patologia faktycznie, a potem się dziwią że poprawki nie ma.

[mroz3]

@mannoroth: majl jak majl trochę za dużo doktora doktorze, najgorsi są właśnie tacy magistrowie i doktorkowie co wyżej srają niż dupę mają ;/

[N.....j]

@mannoroth: brak kontekstu trochę
na czwartym czy piątym roku, pisząc od prowadzącego ze swojej katedry, którego znam od wielu lat, też bym się nie bawił w przesadne decorum

[N.....j]

@mannoroth: chociaż z drugiej strony gdybym teraz poszedł na studia to też bym się nie #!$%@?ł xD to są po prostu ludzie, a nie jacyś półbogowie

[E.....a]

@mannoroth: #rakcontent #niepopularnaopinia

[mannoroth]

@Nastruj: @Go_Ask_Alice: @mroz3: Pomijając kwestie gramatyki, mail nijak nie określa jakiego przedmiotu dotyczy... Poza tym napisany 2 tygodnie przed końcem sesji poprawkowej, studenci mieli w d...e poprawkę a teraz będą o nią męczyć klienta żeby się wyrobić przed październikiem. No i nie podpisany, więc gościu faktycznie nie wie z kim pisze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Magnolia-Fan]

@Go_Ask_Alice: jak piszesz do zupełnie obcej osoby to trzeba się trzymać pewnych reguł grzecznościowych i rzeczowo przedstawić problem a nie pisać "może byśmy..."

[Qraape]

Nie wiadomo jaki kierunek, kto pisze, w sprawie jakiego przedmiotu. No bo pan doktor to ma tylko jedną grupę, jeden przedmiot. Chyba jakaś Wyższa Szkoła Tarcia Chrzanu, a przynajmniej student tylko do takiej pasuje.

[G.....e]

@Magnolia-Fan: to zależy kto pisze, np. taki Kulczyk (jak żył), mógł pewnie pisać czy nawet dzwonić do kogokolwiek i witać się "siemasz nygusie", myślę że nawet premier by to przebolał ;)

ot. dygresja

[Magnolia-Fan]

@Go_Ask_Alice: no ale tu mamy do czynienia z jasno określoną sytuacją i nie pisze tego na pewno Kulczyk (bo nie żyje i nie zaczął maila od "siemasz nygusie")

[G.....e]

@Magnolia-Fan: Fakt!

[mannoroth]

@Go_Ask_Alice: a to napisał ktoś kto miał gdzieś wykłady i 2 razy uwalił relatywnie prosty egzamin

[H.....i]

@mannoroth: "Kiedy dla doktora pasuje"

Upośledzenie

[d.....2]

@mannoroth: Przeżyłbym taki mail do jakiegoś doktoranta, z którym się już piło wódkę na jakiejś konferencji. Ale jednak, formy grzecznościowe są po to aby ich przestrzegać, w ten sposób pokazuje się szacunek do danej osoby. Zresztą napisanie Szanowny Panie nie zajmuje dużo więcej czasu niż Witam, a wpisanie że chodzi o kierunek X i przedmiot Y na pewno ułatwi odbiorcy życie i zaoszczędzi jego czas.

[peszmerd]

@Go_Ask_Alice: co Ty #!$%@?, studiowales kiedyś na sensowniejszej uczelni? Taki mail to wstyd i hanba dla czlowieka ktory ma sie za jakis czas tytulowac wyksztalceniem wyzszym. Jakby profesor przelozony doktoranta to zobaczyl, to nie chcialbym byc nanmiejscu zakow.

Przypomina mi to moje kumpla, inzyniera po PW ktory pisal 'bółki', gdyz - jak twierdzil - inzynier ma liczyc a nie mowic poprawnie.

[G.....e]

@peszmerd: na trzech, PŚ, MIMUW i UE - ale nie ukończyłem nigdzie, zwyczajnie żartowałem ;)

[WillyJamess]

@Go_Ask_Alice Być może ma w dupie, a być może nie ma - nam profesor zwracał uwagę, że nie lubi jak student pisze do niego "witam", więc czasem trzeba wykazać się minimum elokwencji.

[peszmerd]

@Go_Ask_Alice: i na MiMie pisalbys takie maile? Powaznie?