Wpis z mikrobloga

Beke mam z ludzi, którzy porównują nasze cebula zakupy na aliexpress z ludźmi, którzy biją się w lidlu o Crocsy.
Ciężko jednak zauważyć różnicę, że tamci ludzie wstają z rana, stoją pod lidlem, rozpychają się z innymi, wyrywają to sobie z rąk itd., a my wygodnie siedzimy w fotelu popijając kawe i o równych godzinach klikamy dwa razy: najpierw w link, potem w "buy".

Ni c---a nie ma różnicy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#aliexpress
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MadMikeDev Raczej mowa o podejściu. To, co tutaj działo się podczas promocji pyszne.pl (lub pizzaporta.pl, mniejsza o to) albo przy okazji różnych rabatów (zdaje się, że nawet śmiesznie niskich) na #aliexpress, to był wstyd jak s-------n.
  • Odpowiedz
@Mysciak: Bardziej chodziło mi o to, że wstają specjalnie po to żeby stać pod tym Lidlem i kupić np. buty w promocji. Sam na pewno nie nastawiałbym sobie budzika, tylko po to żeby kupić coś na aliexpress. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz