Aktywne Wpisy
Pomorski_Wilk +11
#famemma Niestety obejrzałem tłumaczenia tego debila Wardęgi w sprawie pobicia Stuu na Wyspach - jak bo pobili i przekazali policji, to nie było pobicia, tylko "zatrzymanie obywatelskie". Jak polska policja nie wydała listu gończego to przestępcami są oni, a nie Stuu. Z całym brakiem szacunku dla Stuu, ale jak tak pójdzie, to Wataha czy fani Knopersa będą terroryzować innych ludzi, bo powodem będzie krytyka ich idola
Puszczanin +9
Za pobicie Stuu odpowiadają Wardęga i Konopski. I nie, nie bronię tutaj pedofila (tym bardziej, że nikt nie został skazany, a więc jest niewinny) tylko cywilizacji łacińskiej. Od krajów Trzeciego Świata odróżnia nas to, że każdy ma prawo do sprawiedliwego sądu, a na naszych ulicach nikogo się nie kamienuje jak w dziczy. Naprawdę chcecie scen z Brazylii, Indii i innych Bangladeszy?
Mam nadzieję, że sebki z Luton odpowiedzą za przestępstwo, którego się
Mam nadzieję, że sebki z Luton odpowiedzą za przestępstwo, którego się
kto czyta ksiazki = jest madrzejszy
nie rozumiem tej gloryfikacji ksiazek nad wszystkim innym "ooo ogladales film? ksiazke bys przeczytal, jest duzo lepsza" albo "ksiazki mnie nudza - hurr durr jak ksiazki moga Cie nudzic, ksiazki rozwijaja" albo "skoro przeszedles wiedzmina to przeczytaj ksiazki" - #!$%@? nie chce. gra to co innego ksiazka to co innego. zeby przeczytac ksiazke musze poswiecic caly dzien lub wiecej, gra mi zajmie wiecej czasu ale tam ja sie wcielam w bohatera i to ja decyduje co zrobi, a film odbebnie w 1,5 godziny lezac na lozku i #!$%@? czipsy a da mi podobna (no... moze nieznacznie mniejsza) frajde. nie no ale jak mozna ksiazek nie czytac. tylko glupi ludzie nie czytaja ksiazek.
a wez powiedz loszce (tylko nie takiej z tindera ani roksy), ze lubisz czytac ksiazki. serio atrakcyjnosc wzrasta over 9000 bo jak czytasz ksiazki to z automatu robisz sie bardziej elokwentny, masz wiekszy zasob slownictwa i w ogole inteligencja poziom milion bo w koncu CZYTASZ KSIAZKI!!! no i sie nie pokaze taka loszka przeciez z hehe lumpem co nie czyta ksiazek bo taki z pewnoscia musi byc glupi.
nie zrozumcie mnie zle - zdarza mi sie przeczytac jakas ksiazke i uwazam ze zasob slownictwa i elokwencje ksiazki moga faktycznie poprawic ale blagam, nie oceniajmy przez ten pryzmat ludzi. nie chce wdawac sie w dyskusje tez co kto czyta ale zauwazylem ze najbardziej dumne ze swojego "czytania ksiazek" sa osoby co czytaja ksiazki typu zmierzch czy 50 twarzy greja a pozniej gadajo "ile ksiazek przeczytales w tym roku? tylko jedna? oh anon nie zaslugujesz na mnie. cala sage zmierzchu przeczytam patrz na mnie! PRZECZYTAŁAM. nie poszłam na łatwizne i nie obejrzałam filmu"
#!$%@? serio o gustach sie nie dyskutuje ale niech ktoras loszka mi powie ze czytala ksiazki o (tylko glupi przyklad) ewolucji, czy o podrozach Beara Gryllsa czy cokolwiek to serio mi zaimponuje.
a jak ktos czyta ksiazki edukacyjne bo np. uczy sie programowania to przeciez to z pewnoscia nic ciekawego, po co to czytac, wlacz sobie tutorial na jutubie xD
ksiazki po malu odchodza do lamusa, pogodzcie sie z tym xD czekam na hejty
#ksiazki #film #oswiadczeniezdupy #boldupy
@historiofil: po czym wnosisz? odkąd pamiętam filmy trwaja ~90-120min (poza niektorymi wyjatkami) a seriale ~20-40min. taki schemat był zawsze, obstawiam ze (przynajmniej w przypadku seriali) chodzi o spojne zapchanie ramowki.
nie neguje ksiazek w zaden sposob i nie uwazam ze sa gorsze, tylko chodzi mi o to, ze tak jak napisal @bartleby pod Toba ludzie za bardzo chyla przed nimi