[S.....e]

Ale #!$%@? nostalgłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pamiętam jak w niedzielę o 18:30 oglądałem "Śmiechu warte" , a potem babcia robiła mi kakao i coś na kolację i oglądaliśmy wieczorynkę z siostrą. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gimbynieznajo #takbylo #dobranocka #bajka #sautepoleca #90s

[noot]

@Saute: ejjj a ja kiedyś byłam na nagraniu śmiechu warte ( ͡º ͜ʖ͡º)

[S.....e]

@noot: Ale w śmiesznych filmach czy na widowni? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[noot]

@Saute: oj no na widowni! :D trzeba było pozniej kilka razy z rzędu klaskać i sie śmiać, zeby mogli to potem odpowiednio powklejac ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[S.....e]

@noot: Rób AMA. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[AgentGecko]

@noot: ja byłem w "Od przedszkola do Opola" (też na widowni of course) i pamiętam, że typ który to prowadził zdawał się być sfrustrowany pracą z dziećmi, #!$%@?ło go to i musiał się powstrzymywać by nie rzucać mięsem :D
@Saute: w sumie zastanawia mnie, czemu wieczorynka miała czołówkę z postaciami Disneya, a to co leciało w danym dniu nie było z wytwórni Disneya, za dzieciaka to nie robiło oczywiście (no

[S.....e]

@AgentGecko: Nie, ta akurat czołówka była tylko niedzielna ( a potem weekendowa), bo tylko w te dni leciały bajki Disneya. W normalne dni z tego co pamiętam, to była czołówka z kotem(moja ulubiona) i że będzie wieczorynka i czołówka z danej bajki.

[AgentGecko]

@Saute: a to coś mnie pamięć zawodzi, bo nie pamiętam czołówki z normalnych dni i zdawało mi się, że to ta disneyowska przez kilka lat leciała codziennie, ale chyba faktycznie było tak jak mówisz