Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, pomuszcie mi zrozumieć zachowanie #rozowypasek
A więc tak... spotykam się (a wlasciwe spotykalem sie) z rózowym od kilku tygodni, poznalismy sie przez internet. Nasza znajomosc rozwijala sie bardzo powoli, ale oboje w rozmowach pokazywalismy, ze chcemy wreszcie powaznego zwiazku i byc z kims kto bedzie nas rozumial. Chodzilismy w bardzo rozne miejsca na randki, byl między nami humor, nie bylo nudy, zaczynalo byc coraz wiecej czułości, całowanie, przytulanie. Ale na ostatnim spotkaniu zaczela zachowywac sie jak rozkapryszona dziewczynka (a ma 28 lat), w zasadzie z wielkim fochem odpowiadala na moje pytania, a jak szlismy przez park i chcialem ją wziąc za reke jak zawsze, to udała ze nie wie o chodzi, za drugim razem jak spróbowałem powiedziala, że ''nie czuje tego'' i też nie dała sie nawet dotknac, reszta spotkania przebiegala drętwo, ona troche opowiadala ze ma ciezki okres w pracy, mną sie wcale nie interesowala i gadka sie nam przestala kleić, więc wstałem, postanowiłem ją odwieść do domu i pozegnalem się ''no elo'', ona juz sie nie odzywa kilka dni. da sie cos z tym zrobic, czy odpuscic?

#rozowepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 8