Wpis z mikrobloga

Ostatnio dowiedziałem się, od mojego różowego, że jedzenie żuru na śniadanie jest dziwne (okolice #tarnow here)
W moim domu rodzinnym żurek jada się na śniadanie od zawsze, może nie codziennie, ale bardzo często. A mój śp. dziadek żur na śniadanie jadał codziennie.

Dlatego natchnęło mnie to do zadania #pytanie co w innych częściach kraju jada się dziwnego/niespotykanego na śniadanie.

#sniadanie #gotujzwykopem
Enricco - Ostatnio dowiedziałem się, od mojego różowego, że jedzenie żuru na śniadani...

źródło: comment_Z5Jj25KHHIhSsLd3zYr9nHJRKvX6zAnD.jpg

Pobierz
  • 130
  • Odpowiedz
@Enricco: Dolny Śląsk: nie słyszałem, żeby ktoś jadł żurek na śniadanie (poza śniadaniem wielkanocnym)
Niestety nie słyszałem żeby jadło się tutaj coś dziwnego na śniadanie
  • Odpowiedz
@Enricco: Południowe Mazowsze - jeszcze jakieś 30 lat temu jak byłem u babci na wakacjach to praktycznie codziennie był żurek na śniadanie, ale to była wieś, więc to ma pewnie też znaczenie...
  • Odpowiedz
@Enricco: mieszkam w okilicy #tarnow i tez jadalem zurek codziennie praktycznie na sniadanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz nie jem bo mi sie znudzilo... dawniej nie wyobrazalem sobie sniadania bez zurku i nie wyobrazalem sobie jesc go w innej porze niz sniadaniowej
  • Odpowiedz