Aktywne Wpisy
Femme-nie-Fatale +11
takiMirek29 +5
Warto #!$%@?ć za kasą kosztem braku czasu wolnego? Ile można tak wytrzymać? Ktoś zjechał psychicznie po dłuższym czasie intensywnej pracy i teraz żałuje? Albo ktoś robil OE i nie siadły mu godziny pracy i z czasem się wypalił?
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Wszystkich nieignorantów ekonomicznych proszę o plusowanie.
Poniższy post wywołany jest tym, że poziom wiedzy ekonomicznej na wykopie doprowadził mnie dzisiaj do strasznego bólu dupy. Kukiel mnie piecze tak, że aż muszę coś z tym zrobić. 5 lat ekonomii, 3 lata doktoratu, jak krew w piach.
Poniższy wykres przedstawia wykres popytu i podaży na rynku pracy.
Popyt na pracę, to suma ludzi, którzy pracy szukają/są gotowi zmienić.
Podaż pracy to natomiast suma wszystkich oferowanych przez pracodawców stanowisk.
Punkt E jest punktem równowagi pomiędzy popytem i podażą, czyli poziomem, w którym potrzeby wszystkich pracowników i pracodawców są zaspokojone. Nie jest to natomiast punkt w którym rynek pracy znajduje się ciągle, wręcz przeciwnie, bardzo rzadko znajduje się w tym punkcie. Pewnym jest natomiast, że obie strony, popyt i podaż, będą za wszelką cenę dążyć do osiągnięcia równowagi. Jeżeli pracodawcom brakuje ludzi do pracy, to w końcu podnoszą płace, co powoduje przesunięciem się krzywej podaży w lewo. Jeżeli pracownik nie może znaleźć pracy, może się albo dokwalifikować, albo zarabiać mniej. To drugie będzie skutować przesunięciem się krzywej popytu w prawo.
CO POWODUJE WPROWADZENIE PŁACY MINIMALNEJ?
Powoduje, że poziom cen ustalony zostaje na W2. Dla tego poziomu płac, chętnych na pracę jest znacznie więcej ( zmiana z Qr do Q2), natomiast miejsc pracy jest znacznie mniej, bo pracodawcom nie opłaca się po prostu ludzi zatrudniać (zmiana z Qr na Q1). To powoduje, że dla ustalonego poziomu płacy minimalnej powstaje bezrobocie, które wynosi Q1 do Q2 (A do B).
Wolna ręka rynku nie działa tak, że pracodawca będzie musiał zapłacić więcej. Jakieś części zapłaci, resztę ludzi zwolni, lub potencjalnie będzie musiał zamknąć biznes, jeżeli jest to biznes oparty o niskowykwalifikowanych pracowników fizycznych. Suma małych pogorszeń w wielu firmach, doprowadza finalnie do spadku zatrudnienia.
Podsumowując:
-wprowadzenie płacy minimalnej powoduje zwiększenie bezrobocia, i szarej strefy. Nie znam żadnego przykładu z ekonomii współczesnej, który wskazywałby inaczej (wyłączając kraje gdzie za siedzenie na dupie dostajemy 1000 euro)
-zamiast pomagać najbiedniejszym, szkodzimy akurat tym najbiedniejszym z najbiedniejszych.
-więcej ludzi na zasiłkach, a do tego niższe wpływy do budżetu w związku z szarą strefą - #!$%@? świetnie.
#ekonomia #korwin #boldupy #korwinatezpiekakukle #gospodarka #lewackalogika
Wołam i wołać innych, jak ktoś chce spróbować doedukować wykop.
@WuDwaKa @fenis @epgd @trzynastka @Yahudi @k0ktajlmol @MrAndy @dzieciol1 @safehouse @JakisTakiNick @graf_zero
Stąd sugestywny początek i cytat z Miączyńskiego, który nieudolnie edukował swoich studentów. "Jak krew w piach"...
Chyba jestem idealistą, albo wydaje mi się, że ludzie są mądrzejsi niż są w rzeczywistości.
Komentarz usunięty przez autora
@swlabr: ledwo początek wpisu a już taka pewność siebie :D Coś jak YouTuberzy "please subscribe!", tylko oni chociaż mówią to na koniec a nie na samym początku :D
@swlabr: hmm, jak to się ma do tego https://amp.theguardian.com/commentisfree/2014/jun/11/the-evidence-is-clear-increasing-the-minimum-wage-doesnt-cause-unemployment?0p19G=e
?
Nie znam się na ekonomii więc jestem gotów Ci uwierzyć ale mam wrażenie że ty pokazujesz jak powinno być w teorii, a np takie artykuł który zalinkowalem pokazuje że w życiu może być inaczej
Oczywiście że nie zawsze spowoduje upadek zakładów. efekt spadku, tak jak zresztą napisałem, będzie sumą mniejszych i większych problemów pracodawców. Część przełknie i ograniczy zyski, część ograniczy zatrudnienie, a jakaś bardzo drobna część będzie zmuszona do zamknięcia biznesu. Wyobraź sobie jednak podwyższę płacy minimalnej do poziomu 25zł przy
Jestem w stanie wymienić kilku ekonomistów (w tym noblistów), którzy popierali w swoich krajach podniesienie płacy minimalnej. Chociażby Solow czy Stiglitz. Krugman na swoim blogu był za utrzymaniem na obecnym poziomie link. Zacytuje ci jeszcze takie badanie opini wśród środowisk ekonomicznych:
Widzę natomiast brak urealnienia wzrostu płacy minimalnej o inflację, co sugeruje mi, ze coś może śmierdzieć.
http://www.frbsf.org/economic-research/publications/economic-letter/2015/december/effects-of-minimum-wage-on-employment/
tutaj rzetelniejsze źródło, mniej jednoznaczne niż
Rozważając kwestię płacy minimalnej w kraju takim jak Niemcy, nigdy nie pokusiłbym się o stwierdzenie, że podniesienie płacy minimalnej o np 5-10% spowoduje spadek zatrudnienia. Mogę się natomiast założyć, że przy podwyżce o 100%, spadek byłby dość zauważalny, z czym chyba się zgodzisz.
@babisuk
@JakisTakiNick
@smyl
Poniższe piszę jako osoba mająca ambiwalentny stosunek do płacy minimalnej*
Niestety, to co piszesz nie bierze pod uwagę tego, że w praktyce krzywa popytu na pracę może być prosta, albo prawie prosta, szczególnie w przypadku MONOPSONU (jeden kupujący pracę, czyli jeden pracodawca w małej miejscowości).
W praktyce krzywa popytu na pracę w niektórych branżach może być bardzo pionowa (albo dosłownie pionowa, oczywiście tylko do pewnego stopnia, bo wiadomo,
@swlabr: czyli w Niemczech które mają płacę minimalną ponad 2 razy wyższa niż Polska dopiero podwyżka o 100% relanie zaszkodzi, a w PL podwyżka o 100 zł spowoduje
@swlabr: Nie rozumiem. Czyli odrzucasz rzeczywistość? Skoro w rzeczywistości sprawa wygląda tak, że jest socjal to będziesz zamykał na to oczy? Cherry picking.
Komentarz usunięty przez autora
Często wlasnie porównujemy się do niemiec w tej kwestii, a takie porównanie jest nie do końca trafne, bo oni mają o wiele większą wydajność pracy.
@JakisTakiNick: @swlabr: kolega zapomniał dodać "ceteris paribus" i że dany model (uproszczenie) jest krótkooktresowy. W praktyce przedsiębiorcy mogą podnieść ceny, rośnie inflacja i wzrost płacy minimalnej się neutralizuje. Poza tym kolega z tego modelu wnioskuje zbyt