Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki i Mirabelki
Od jakiegoś czasu czytam tagi #emigracja #uk #londyn itp - jak takie tagi sa pomocne dla ludzi szukających pożytecznych informacji - to wiadomo - ale do jasnej anielki - nie przesadzajcie z wciskaniem ludziom informacji ile to nie zarabiacie funtów, że ktoś pracując na magazynie jako picker/packer wysyła do domu 600£ miesięcznie - co wy do cholery jecie? Karaluchy spod poduchy?
Czytam, że ludzie w londynie wynajmują pokoje za 400 £ z rachunkami włącznie, że mają super transport do centrum i na lotniska. Że koszt wynajęcia domku 2-3 bed gdzieś na zadupiu - Assholen North włącznie z rachunkami to 600£
LUDZIE - albo to jest wymysł tych co tutaj na #emigracja mieszkają i bidują - bo w polsce już zjedli tynk ze ścian i teraz sie dowartościowują jacy to oni nie są zaradni, albo ja żyje poza tym szalonym matrixem.
Ktoś kto szuka informacji bo chce wyjechać, czyta te brednie, myśli, że rozpocznie nowe życie na obczyźnie, albo że odłoży trochę grosza i wróci po chwili - a po fakcie okazuje się - że żeby wyjść z twarzą to albo musi dać #dupa albo #sprzedacnerke
  • 17
@mektoncjusz: Odrobine sie zakrecajac mozna zarowno wynajac dom bardzo tanio jak i znalezc prace w ktorej placa duzo wiecej niz "srednia" dla tego zawodu. Pozatym do tych 600 funtow wysylanych do domu dolicz sobie, ze jest tutaj mnostwo par i jak dwie osoby w Londynie pracuja nawet na zmywaku to spokojnie sa w stanie zarobic 2600 i wiecej na miesiac na reke.
@Terry_Tibbs: ale taki w przyzwoitym standardzie czy zapuszczoną ruderę bez podjazdu dla samochodu i z postcodem który daje ci +30% do ubezpieczenia auta? I na normalnych warunkach, a nie u hindusa który z naprawąboilera będzie zwlekał 3 miesiące w zimie i 9 miesięcy w lato?
@CherryLipstick: Mój szwagier w Grantham (tak wiem jak to brzmi) wynajmował dom dwusypialniany na nowym osiedlu wybudowanym 2 lata temu za £400+ opłaty niedaleko centrum miasta. Miasto raczej robotnicze jakieś 60k ludzi, kolorowych jak na lekarstwo, trochę angielskiej patologi na councilowskich osiedlach przy autostradzie ale ogólnie miasto jak każde inne. Da się.
@CherryLipstick: To było zanim kupili ze swoim różowym dom, chaty na przylegających wioskach w tej okolicy są jeszcze tańsze i można za te pieniądze spokojnie znaleźć ładny bungalow z dużym ogrodem a nawet garażem,.jedyny problem ze do miasta tr,eba jeździć 3-4 mile ale jak ktoś ma samochód to tylko mieszkać na wsi, to nie Londyn i praktycznie nie ma korków. Jestem tu 10 lat i, poza paroma succes story o których
@CherryLipstick: @mektoncjusz:
Na polnocy ceny domow i wynajmu sa duzo nizsze. Tak, bez patologii, nie od hindusa, nie w najgorszej dzielnicy w zapuszczonej ruderze tylko mowimy o czystych dobrze utrzymanych domach z podjazdem i ogrodem w przyzwoitej dzielnicy niedaleko centrum. 2bed ladne zaczynaja sie okolo £400-450 za miesiac, a 3bed zaczynaja sie od £450-500 za miesiac. Rachunki i council nie wliczone bo to nie house share.
@mektoncjusz: E tam mrozna. Obecnie 16c a ma byc 23c dzis (ja wprawdzie Carlisle na przeciwnym brzegu ale na wysokosci Mewcastle). Jednak zazwyczaj troche wieje.
Dlatego pisaem Polnoc Anglii zeby nie bylo nie porozumien ( ͡° ͜ʖ ͡°)