Wpis z mikrobloga

Taką pastę znalazłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodaję jeszcze raz, bo poprzednia była nieotagowana. #praca #polska #januszebiznesu #heheszki #ciekawostki #biznes #wolnyrynek #korwin

Powiem Wam, że już mnie #!$%@?ą te Janusze biznesu z agencji reklamowych, startupów i innych gównofirm oferujących przeróżne gównousługi. Dlaczego? Kumpela szuka pracy i wysłała kilka CV na accounta/new biznes menagera. Rozmowa z wielce wielmożnym właścicielem - zwykle to koleś z brodą i w RayBanach (jakby #!$%@? nie było innych brandów oprawek, wszyscy się na te jedne uwzięli #!$%@?), sypiący specjalistycznym słownictwem typu „target”, "lean management" i inne #!$%@?. Jak co do czego przychodzi, to się okazuje, że robota owszem, jest, ale przez pierwsze kilka miesięcy #!$%@? „na próbę” bez żadnej podstawy i jak wyrwiesz klienta, to wielmożny Pan byznesmen łaskwie wypłaci nędzną prowizję nie wystarczającą nawet na utrzymanie kota i poklepie z uznaniem po pleckach. Do klienta jeździć musisz, ale o służbowej furze zapomnij, musisz swojego Kadetta czy inną Corsę zajeżdżać - dobrze, jak za paliwo odda. Oczywiście kumpela mówi, że ma gdzieś takie warunki, że się nie będzie frajerować i w ogóle (no nie mówi tego dosłownie), po czym dziękuje za poświęcony czas. Kilka dni później jaśnie wielmożny Janusz biznesu żali się na forach, że „on chce robotę dać, ale nikt robić nie chce i młodzi teraz tacy roszczeniowi i w ogóle by chcieli od razu 3000 na rękę na start” itp. itd. A on przecież oferuje pracę w młodym i dynamicznym zespole oraz możliwości rozwoju - chyba, #!$%@?, rozwoju w surwiwalu jak przeżyć o jagodach i grzybach zebranych w lesie, bo na żarcie nie starczy. Inny znowu się dziwi, że 3500 ktoś żąda i to jeszcze na umowę o pracę! Szok! W dupach się poprzewracało, bo on, Janusz, max 1300 może dać na umowie o dzieło za 60h tygodniowo, bo on musi mieć na nowego srajfona i Skodę w leasingu, żeby się chwalić na gównokonferencjach startupowych. No #!$%@? musi. Czy już nie ma bata na takich #!$%@?ów i czemu te ludzkie śmieci bez rozumu i godności człowieka nie pozamykają w końcu tych swoich gównofiremek i nie pójdą zająć się czymkolwiek innym? Renki mnie opadnęły, naprawdę.