Aktywne Wpisy
oldsox +4
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
xiv7 +86
Wszyscy ci sprzedawcy twierdzą, że nie biorą odpowiedzialności za dostarczenie przesyłek listem zwykłym. Łatwo w ten sposób o oszustwo - kupuję, wpłacam, a towar nie przychodzi (bo nigdy nie został wysłany), a potem 'trzeba było brać przesyłkę rejestrowaną, przecież ostrzegaliśmy'...
Oczywiście jest to niezgodne z prawem, bo to na sprzedawcy ciąży obowiązek dostarczenia towaru - jeśli nie ma pewności co do jakiegoś rodzaju przesyłki - po prostu go nie oferuje. Przesyłka nie dojdzie? Wysyła ponownie lub zwraca pieniądze. Proste. Prawo jest prawem i żaden wpis na aukcji nie zwalnia go od odpowiedzialności.
To samo dotyczy 'nie bierzemy odpowiedzialności za opóźnienia / zniszczenie towaru przez kuriera'. Apropo zniszczenia towaru - wpis o konieczności sprawdzenia towaru przy kurierze, bo inaczej nie ma możliwości reklamacji jest na liście klauzul zakazanych, więc także nie ma mocy prawnej, choćby nie wiem co. Kurier przyjeżdża, najczęściej się spieszy, odbieramy towar i tyle. Potem otwieramy paczkę - a tam wszystko rozbite. Takie coś zgłaszamy sprzedawcy, bo w takim stanie dostarczono nam paczkę. A komentarz, że 'trzeba było sprawdzić przy kurierze, teraz za późno' może sobie włożyć gdzieś...
#allegro #prawo #prawokonsumenckie
Czy to, że mnie nie oszukali oznacza, że nie należy ostrzec innych i spróbować doprowadzić do zaprzestania oszukiwania/wprowadzania w błąd?
Jeśli widzę, że ktoś strzela z wiatrówki (już nawet nie myślę o czymś większym) w parku, ale mnie nie trafił, to znaczy, że mam olać sprawę?
@husky83: Jeśli to festyn albo wesołe miasteczko to tak( ͡° ͜ʖ ͡°)
@husky83: szanuje jak #!$%@?
Ponieważ sprzedawca ma wpływ na wybór przewoźnika (przez stworzenie listy
@salvador_w_dali: Cieszę się, że mogłem pomóc. Warto czasami poczytać o zmianach w prawach konsumenta :)