Aktywne Wpisy
Scoyatelle +181
Ceny antyperspirantów, to jakaś kpina z konsumentów. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Rok temu kupowałem ten badziew za mniej niż dyszkę. Od jakiegoś czasu co miesiąc podwyżka o zetę. To samo z fafkulcem L'Oréal, który był po 8 polskich nowych, a zaraz będzie po dwie dychy.
To możliwe, żeby cena produkcji i dystrybucji jednej puchy skoczyła w rok o ponad 7 zł? Z #perfumy też tak jest? Przecież to
Rok temu kupowałem ten badziew za mniej niż dyszkę. Od jakiegoś czasu co miesiąc podwyżka o zetę. To samo z fafkulcem L'Oréal, który był po 8 polskich nowych, a zaraz będzie po dwie dychy.
To możliwe, żeby cena produkcji i dystrybucji jednej puchy skoczyła w rok o ponad 7 zł? Z #perfumy też tak jest? Przecież to
Absurd_69_ +41
Niedawno zerwałem z dziewczyna, z którą byłem ~6 lat. Nie układało mi się z nią w łóżku (mniejsze libido ode mnie, ona w sumie mogłaby w ogóle nic nie robić), czułem brak wsparcia, nieustanne narzekanie. Robiło się gorąco, bo mieliśmy wspólnie zamieszkać, ale ja miałem coraz większe wątpliwości. Wszystkie moje uwagi, odczucia zbywała mówiąc, że wymyślam i w sumie to, że według mnie ona wszystko robi źle.
No i cóż, stało się.
No i cóż, stało się.
Aktywne Znaleziska
Z tego co pamiętam to Konigsberg i Norymberga nawet na pełnym dystansie były dosyć celne. A nawet bardzo. Do tego szybkie przeładowanie niwelowało pudła. Yorck już taki nie jest, dłuższy relolad, pociski lecą pół roku, wolne wieże. Na recoil jedynym ratunkiem jest zmniejszenie dystansu. Ktoś mi to polecił, i nawet jakieś fragi czy cytadele weszły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z ruskich do Kirowa ogarnąłem, też całkiem spoko, nie wiem jak dalej. Dosyć duże, łatwo łapią dmg.
Co do Yorcka - spróbuj wbić się troche bliżej, tak na właśnie 13 km.
A co do jankeskich, ostadnio rozegrałem sobie 2 mecze na Omasze,
@datmoor: próbowałem się zbliżyć ale pod taki ogień wchodzę że szanse marne, żebym miał wsparcie pancernika czy dobrego krążka to jeszcze można próbować. Wczoraj cudem stopiłem 2 sztuki Yorckiem, ale szliśmy w 3 okręty, widać że chłopaki mieli pojęcie o grze, bo wspieraliśmy się na wzajem i efekt był świetny bitwa wygrana. No ale żeby nie było
Albo grać w dywizjonie, z kumplami.
Ostatnio widziałem dywizjon 3 dd, ja grałem chyba Gremkiem, jeszcze jeden był samotny. W pięciu władowaliśmy się na środek mapy. Nawet jakie takie zamieszanie zrobiliśmy, ale mecz przegraliśmy.