Aktywne Wpisy
![Zarzutkkake](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zarzutkkake_u33sHy9V3p,q60.jpg)
Zarzutkkake +343
Ale jak to podwójnie zapłacić? Co wy rasiści? Nie wiecie, że plus size to zaleta? Mam chorą tarczyce. Jaki potrójny hepi meal? Kamery nie pokazuja prawdy. To jest problem tych ludzi, że sie tu nie zmieszczą! LUDZIE DAJCIE MI SPOKOJNJE ŻYĆ JA WCZORAJ WŁOSY FARBOWAŁAM I PAXNOKCIE A WY MI MÓWICIE ŻE JA GRUBA!
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
![Zarzutkkake - Ale jak to podwójnie zapłacić? Co wy rasiści? Nie wiecie, że plus size ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f07a1ae278af40bed4d0032013ae36810fa9af085f5097d656781c9d17bde52a,w150.jpg?author=Zarzutkkake&auth=81bbb4aa60f0e13464c8ba129051763d)
![Kumpel19](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kumpel19_WFrWdZgOrX,q60.jpg)
Kumpel19 +45
No i raz stary dostał od matki piękne nowe spodnie narciarskie, takie z pewexu i uznał, że trzeba je od razu przetestować, więc myk i pojechał w te papieskie Tatry, wziął plecak z kanapeczkami i ruszył na #!$%@? wierch albo inne górzysko, ja się tam nie znam, bo w góry nie chadzam.
No i pięknie bylo, śnieżek, góry, jodłowe lasy, regiel dolny, regiel górny jak w szkole, stary szedł i szedł i cieszył jape, bo spodnie ciepłe, buty wygodne i jak tu się nie cieszyć. No ale tak idzie i idzie i po chwili ma wrażenie, że ktoś jakby go śledzi. Odwraca się i nic nie widzi rzecz jasna, no bo to przecież najstromsze podejście na na te górę i nikt tu nie chodzi. No i idzie dalej i jakby słyszy, jakby kto się skradał, i się odwraca i też nic. Więc idzie dalej ale już trochę jakby niepokój się wkradł w jego serce, ale idzie. No i po chwii to już jest pewien, że ktoś stoi za nim, więc się dowraca, ale tylko my cień jakiś mignął i ktoś go jebnął ciupagą w łeb i stary stracił przyttomność i zdazyl tylko pomyśleć, że umiera
Ale nie umarł, obudził się po godzinie i i wszstko byłoby dobrze, gdyby miał spodnie,a nie miał. Plecak był, kanapki były, nawet buty mu zostawili, ale spodnie #!$%@? i ojciec w samych kalesonach został. Wypadałoby rzecz jasna wrócić jak najszybciej i tak by normalny cżłowiek zrobił, ale no mój stary normalny nie był i nie jest i jak zobaczył ślady na śniegu, to uznał, że to na pewno ślady zbojcy i ruszyłtropem, chcąc odzyskać spodnie bo jest jedna rzecz etc i tą rzeczą jest honor lol2
No i idzie i idzie, ślad go wiedzie do w górę, to w dół, to jakaś przełęcz, to głaz narzutowy, to jezioro polodowcowe tu morena denna etc Mija godzina, mijają dwie, staremu jajca zmarżły już niemal na amen, ale on nie z takich, co by się poddawali, jak go ta złość grzała od środka. I w końcu doszedł do ściany lasu. Trochę się zestrachał, bo las ciemny i groźny no i była już prawie noc, ale narciaerskie spodnie z pewexu to nie byle co, więc rozchylił jodłowe gałęzie i ruszył ciemną górską puszczą. Szedł i szedł, mijały godziny i myślał już, że przepadł i że za nic już nie dopadnie zbójca, co mu zabrałmu cały dobytek, gdy wtem w oddali, między gałeziami zauważył światełko. Zaczał iść jak najciszej, podejrzewając, że oto odkrył kryjówkę .Po chwili był już pewien: las kończył się pod wielkim nawisem skalnym, w którym widać było grotę,, stalaktyty, stalagmity , oświetloną od wewnątrz wesołymi płomykami ogniska. Gdy stary był na tyle blisko, żemógł ocenić, co dzieje się wewnątrz, zobaczył coś, co go przeraziło.
W grocie ujrzał znanego filozofa i dysydenta, księdza Józefa Tischnera, ubranego w góralski strój i #!$%@? mojemu staremu spodnie . Tischner klęczał, a wokół niego zgromadziła się cała rodzina niedźwiedzi – dziadek miś, babcia miś, mama miś, tata miś, małe misie i kilka misi przydupasów, wzystko to wielkie, kudłate #!$%@?, rozsmakowane w ludzkim mięsie. I wtedy ojciec zobaczył, jak ten najstarszy, ogromny niedźwiedź kładzie długą ciupagę na ramieniu księdza Tischnera mówi tubalnym głosem:
- księże Józefie, zgodnie z obyczajem, mocą nadanych mi praw i przywilejów pasuję cię na niedźwiedzia.
Stary zesrał się ze strachu w kalesony i #!$%@?ł stamtąd gdzie raki zimują. Długo nie mógł dojść do siebie, ale w końcu ochłonął. Potem wielokrotnie przy okazji różnych wystąpień i wykładów publicznych próbował zagadnąć Tischnera o tę hecę z niedźwiedziami i te spodnie, ale ksiądz Józef uśmiechał się tylko zagadkowo i mruczał coś o miodzie.
#coolstory #gory
#pasta