[Pantokrator]

Dobra, durne pytanie w temacie motorcykli, ale widziałem różne poglądy w tym temacie, może wszyscy mają rację, nie wiem, więc się spytam.

Otóż - przy redukcji z międzygazem, kiedy dokładnie dodajecie gazu i jak wykonujecie ten manewr?
Warianty widzę dwa:
1) delikatny nacisk na dźwignię zmiany biegów
2) zaczynam wciskać sprzęgło
3) dodaję gazu
4) wbijam niższy bieg (w sumie to sam wskakuje w pewnym momencie przy bardzo małym nacisku na dźwignię zmiany biegów)
5) puszczam sprzęgło
czy może:
1) delikatny nacisk na dźwignię
2) wysprzęglenie
3) redukcja biegu
4) dodanie gazu
4) puszczenie sprzęgła

Wariant drugi stosuję jeżdżąc samochodem i działa wyśmienicie.
W każdym razie, w obu przypadkach udaje się wrzucić niższy bieg bez szarpnięcia, ale chciałbym wiedzieć, który wariant mniej obciąża sprzęgło, napęd i skrzynię biegów.

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i przepraszam, jeżeli temat był już wałkowany.

#motocykle #motoryzacja #pytanie

[M.....L]

@Pantokrator: w motocyklu tylko 1 opcja ma sens, czyli gaz przed zmiana biegu. Dodawanie gazu po zmianie bedzie bez wiekszego sensu

[PMV_Norway]

@Pantokrator nie naciskaj na dźwignię, zrób to płynnie bez obciążenia. Synchro ręki i nogi. Przegazowke w międzyczasie, czasem nawet podwójna

[urwis69]

@Pantokrator: sprzeglo? ...co to?

[11mariom]

@Pantokrator: tylko i wyłącznie 1.

@PMV_Norway: w dół ciężej się nauczyć z międzygazem, a przynajmniej jeszcze nie opanowałem bez żadnego szarpnięcia (bez chrupnięcia w skrzyni to umiem :D). W górę za to bez problemu i sprzęgło zdarza mi się musnąć z przyzwyczajenia :D

[Pantokrator]

@PMV_Norway: mógłbyś rozwinąć, bo coś mi umyka - bieg przecież sam się nie zmieni, więc co masz na myśli odradzając "naciskanie na dźwignię"?

@urwis69: taki wynalazek, bez którego duży singiel robiłby bardzo zabawne rzeczy przy redukcji na jedynkę na mokrym :)

@MotoKubaPL: no chyba sens jakiś jest (pewnie wątpliwy, ale zawsze), bo redukcja odbywa się płynnie. Ale czemu wariant 1. jest ogólnie lepszy? Bo uzasadnienie, które czytałem, było jakieś

[PMV_Norway]

@Pantokrator chodzi o to by nie obciążać skrzyni przed zmianą. Dla mnie zła technika jest wywieranie nacisku na dźwignię chwilę przed zmianą. Najlepiej zrobić to w momencie wysprzeglenia, kurcze ciężko mi ogarnąć na sucho. Sprzęgło w tym samym momencie dźwignia i miedzygaz, puszczają na wyższych obrotach

[k.....e]

@Pantokrator: skasuj co tam było, nie doczytałem :d

lekki nacisk na dźwignie jak masz zamiar zmienić bieg bez sprzęgła, inaczej chyba nie ma sensu
a gaz przed redukcją

[Pantokrator]

@PMV_Norway: o, super, teraz wszystko jasne.

Dotąd starałem się robić sposobem nr 1, ale wolałem się upewnić, że nie robię czegoś na odwrót.

[PMV_Norway]

@kinky_savage raczej gaz w czasie zrzucenia biegu a przed puszczeniem sprzęgła

[Patryk93]

@Pantokrator: https://youtu.be/jS-YOwmt17Y
Polecam wiele tłumaczy

[g.....i]

@Pantokrator do tego obejrzyj film jak działa skrzynia biegów w moto i to też powinno Ci wyjaśnić czemu akurat w tym momencie robisz przegazówkę :-)

[Sleepwalker]

@Pantokrator wysprzeglasz, dodajesz troszku gazu i w momencie kiedy obroty dla przygazowki są najwyższe i już będą chciały spadać wciskasz dźwignie zmiany biegu. Puszczasz sprzęgło.

[Pantokrator]

@enjoi widziałem już kiedyś ten filmik, ale w kwestii wyjaśniania szczegółów i uzasadnienia "dlaczego tak" to jest taki sobie. Tzn. w sumie to już owo uzasadnienie znałem, ale było raczej tak sobie napisane i zostawiało sporo wątpliwości.

[enjoi]

@Pantokrator czego brakuje w tym filmiku?

[Pantokrator]

@enjoi: jakiś czas temu go oglądałem, ale takiego czysto technicznego wyjaśnienia bodajże nie było.

To zresztą nieistotne, bo sobie popatrzyłem na animacje działania skrzyni biegów w motocyklu i chyba łapię, w którym momencie przygazówka "ratuje sytuację", bo na pierwszy rzut oka nie jest to takie oczywiste.