Wpis z mikrobloga

@Judasz666: w tych #!$%@? zerówkach pracowała jakaś #!$%@?-kucharz. Na obiadek podawali gotowane klopsy, wiecie takie okrągłe szare jak wasze życie. #!$%@?łem się ziemiaczków bo wtedy mi jakoś smakowała no i przyszła do mnie nauczycielka z starym tekstem:
No ale DivideByZero mięso zjedz!
No a ja kwa nie zjem? Wbiłem tego klopsa na prl'owski widelec i #!$%@?łem całego, do ryja wpakowałem az miałem problem z przegryzieniem #!$%@?. I nagle dzyn dzyn! Dzesiki