Wpis z mikrobloga

Kociak był dziś u weta (swoją drogą mega seksownego i wolnego :D ) .Pcheł i wszołów zero ;)))) uszka jeszcze chore;// moje podejrzenia niestety sie sprawdzily --> koci katar;/ ale na szczescie jego poczatek! Dostal : zastrzyk, krople do oczu, tabsy na odpornosc, tabl na odrobaczenie, pazurki przyciął, zwazył kociaka 0, 8kg: D Zapłaciłam za wizyte z lekami --> 23 zł !!! Chyba serio Kociaka polubil :D za tydzien kontrola;) ps Koles ma dopiero gabinet 2-3 lata ale ciezko sie do niego dostac bo jest tak oblegany. Bdb leczy i nie bierze duzo. Nawet w nocy potrafi przyjechac!! nie wspominajac juz o swietach. Widac, ze z powolania jest weterynarzem. #kot #schronisko #koty #weterynarz #weterynaria
karmelkowa - Kociak był dziś u weta (swoją drogą mega seksownego i wolnego :D ) .Pche...

źródło: comment_cKhFeS8UqVeseMpXKdKFgtlLuK8vGO86.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@karmelkowa: Karmelek. Kiedyś był "Funią", bo mój weterynarz twierdził, że to babka. Nawet jak spadł z czwartego piętra i mu musiał mocz wyciskać to była kotka. Na całe szczęście teraz ma tego współpracownika normalnego i ogarniętego. Później Franco co by w książeczce dużo nie kreślić. A Karmelkiem został, bo przyszedł do mamy położył się i musiała go głaskać i mówi mu "aleś ty ładny, piękny, cudny" i tak mu słodzi.
Dafcio - @karmelkowa: Karmelek. Kiedyś był "Funią", bo mój weterynarz twierdził, że t...

źródło: comment_r2D4MOfDp1FHNXA68nNtmqukhQ7juGyz.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@karmelkowa: Jeszcze dodam, że sam nie dawno chory był i przewiało go czy coś. Ciężko z nim było, bo temperatura i ogólnie ten mój kiciuś chorowity jest. Jednak wyratowany został i pomimo 3-4 stów wpakowanych w jego kroplówki itp warto było. Kto by mnie budził o 4 rano swoim wariowaniem i kładł na klatę by go pogłaskać. Jednak jaki jest taki jest, ale to mój Karmelek i wart jest każdych
  • Odpowiedz
@Dafcio: dokladnie!!! ja mojego mam tydzien a juz wydalam sporo kasy (zamiast raty na studia podyplomowe wydalam na kota;D ale nie zaluje!!! biedny Ten twoj, ze taki chorowity:( i jeszcze ten wypadek:9
  • Odpowiedz
@karmelkowa: Został wzięty z jakiegoś lasku czy coś, bo najsłabszy był i chudy jak szkapa. W ogóle taki szkarady, wychudzony i chory był. Też na początku chodziliśmy do weterynarza i tam się zostawiało trochę pieniędzy i warto było. Potem jak byłem w pracy za granicą to wyleciał za ptaszkiem z czwartego piętra i jebnął o daszek i była opcja, że uśpi się go. Jednak i z tego się wylizał. Potem
Dafcio - @karmelkowa: Został wzięty z jakiegoś lasku czy coś, bo najsłabszy był i chu...

źródło: comment_tfMJ6edI1EFY4FKdzTiMlIY4uUKJCTKI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@karmelkowa: A Twój ma szczęście, że trafił do Ciebie. Zdawaj relację co jakiś czas jak rośnie kiciak i na ile już jest niegrzeczny. Obyś miała z niego tyle pociechy co ja mam ze swojego, bo warto mieć takiego przyjaciela który zawsze na Ciebie czeka. W zasadzie na Ciebie, albo na jedzenie które mu przyniosłaś! :)
  • Odpowiedz