Wpis z mikrobloga

Jesteśmy coraz bliżej Daesh'owej apokalipsy, gdzie siły pobożnych muslimów skrzyżują miecze (karabiny?) z obrazoburczymi krzyżowcami z Rzymu czy innymi fakirami z post Bizantyńskiego świata. Wincyj tutaj: Czego naprawdę żąda ISIS?

Nim jednak to nastąpi przeanalizujmy bieżącą sytuację.

Po pierwsze. Wczoraj Kebabiątka obchodziły 500 lat bitwy pod Mardż Dabik. Jak to ładnie się zgrało z Turecką interwencją. Przypadek? Nie sądzę. Bitwa pod Mardż Dabik

Po drugie. Wspierani przez USA Kurdowie w północnym Aleppo, żeby połączyć swoje kantony, muszą osiągnąć drogę Jarabulus - Azaz (/Tell Rifaat) i nacierając wzdłuż niej zdobyć ważne skrzyżowanie na południe od al-Ra'i (droga na al-Bab). Droga do kantonu Afrin wiedzie właśnie przez Dabiq (wg. Wikimapia) i jeżeli Kurdowie chcą się połączyć to muszą zająć Azaz i Tell Rifaat, a Dabiq jest po drodze...

Po trzecie. FSA przy wsparciu Turkish Kebab Army będzie chciało uniemożliwić wykonanie tego zadania Kurdom. Szykuje się więc wyścig na Azaz przy czym obie strony będą musiały zająć Dabiq - Kurdowie by osiągnąć Azaz, a Turasy i FSA by im w tym przeszkodzić. Czy Kurdowie z Afrin wyjdą swym braciom naprzeciw i przebiją się przez worek FSA w Azaz? Czy jednak FSA z braćmi Turkami wyprzedzą ich i połączą się szybciej? Czy do imprezy dołączy Baszar z Tygrysem (nie ma daleko)? Co zrobi Daesh? Czy na polu walki pojawi się Mahdi i razem z Isą zgładzi Dadżdżala? Jak nowa przygoda czeka Ash'a, Misty i Brock'a w Dabiq i jakie nowe pokemony uda im się złapać? Tego dowiemy się w następnym odcinku "Mody na Islam".

#dabiq #syriaprzepowiednia #syria
Pobierz
źródło: comment_WwXxYfLfuJEUwM4MM1FkK1OsUgTw3PIR.jpg
  • 2