Wpis z mikrobloga

231 219 - 3 - 101 - 119 - 136 = 230 860

Pierwsza popierdółka to wyjazd na pociąg do Wrocławia, skąd wystartowaliśmy do malej mieścinki pod Opolem (najkrótsza trasa ma "tylko" 76km, więc dokręciliśmy do #100km (nr 16)). Potem z z rodzicami @Ilana pojechaliśmy do Świętej Katarzyny na parę dni tradycyjnego urlopu, leżenia do góry brzuchem, hasania po górkach i tak dalej.

Potem od rodziców do ciotki w okolicy Knurowa. Super trasa, fantastyczny asfalt i ładne widoczki. Niestety jak wyjechaliśmy to zaczęło padać i się rozkręcało. Po ok 500m tak zaczęło nawalać, że się schowaliśmy pod daszkiem - 5 min i nic, po 10min wybiły studzienki, a po 15 stwierdziliśmy, że trudno i pojechaliśmy. Jeszcze nigdy mnie tak nie przemoczyło, w butach chlupało itd. Deszcz towarzyszył przez ok 95km... I to nie takie tam kapanie, tylko normalny deszcz z trzema obfitymi nawałnicami, że na ulicach robiły się normalne potoki. Tu znów wpadło #100km (nr 17).

Ostatni dystans to droga do Krakowa, droga tirami usłana. Mimo uciekania na wydawałoby się mniej ruchliwe drogi, to i tak starania na marne. Dużo tu tego u Was. U nas jak się zawinie na drogi wojewódzkie, to jest właściwie spokojnie. Mieliśmy wyjechać przed 9, ale rodzinka nas skutecznie powstrzymywała (a to ciasto, a to kawka) i ostatecznie wyjechaliśmy po 11. Potem przez trzy miejscowości szukaliśmy odpowiednich dętek, bo poprzedniego dnia poszedł nasz cały zapas na przednie koło @Ilana (wymiana dętki w szczerym polu - checked). Poniżej na zdjęciu przepiękny zachód słońca, który nas przywitał przy wjeździe do miasta królów. #100km (nr 18).

Reszta zdjęć w komentarzach plus krótkie opisy.

#rowerowyrownik #rowerowetrojmiasto #wykopridleyclub
j.....e - 231 219 - 3 - 101 - 119 - 136 = 230 860

Pierwsza popierdółka to wyjazd n...

źródło: comment_F2UI31Oa8KciDDz4IeRCbb0O8MBS1jAG.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • 1
@jak_to_mozliwe kojarzę oba miejsca. Tych ścieżek w ciągu ulicy Towarowej unikam jak ognia i dawno nie jechałem (jeżdżę tam ulicą). Może planują remont i wymalowali już przejazd? :) wątpię, ale dobrze by było ;)
Jeśli chodzi o zawołanie, to i tak mnie nie było, ale reprymenda na przyszłość musi być! ;)
Byliście też na rejonach @Mortal84
Udanych dalszych wycieczek w okolicy Krakowa :) Do kiedy jesteście?
  • Odpowiedz
@jak_to_mozliwe: Tychy moje miasto, szuter z fotki który często przemierzam na moim crossie. Zresztą przejeżdżaliście praktycznie pod moją chałupą. Tak jak pisał @byczys ul.Towarową też unikam z różnych przyczyn (zresztą jest to główna droga na tereny przemysłowe) wolę bardziej spokojniejsze drogi.
Udanego aktywnego wypoczynku.
  • Odpowiedz