Wpis z mikrobloga

Jeszcze się wycieczka dobrze nie zaczęła a już dwie słabe wiadomości ()prawdopodobnie bagaże (m.in. z moimi narzędziami) nie dotrą - przez opóźnienie pierwszego samolotu - w Kopenhadze miałem 15 minut na przebiegnięcie do kolejnego samolotu, który był też opóźniony na szczęście. Druga słaba wiadomość to taka, że nie będzie hotelu w Singapurze bo statek przypłynie 1 dzień szybciej i też dzień wcześniej wypłynie. Agent odbierze mnie z lotniska zawiezie na kolację w restauracji i na statek. Kwitnę teraz na Heathrow i czekam na lot za ok. 1,5 godziny do Singapuru. Mam nadzieję, że wszystko zacznie się układać po mojej myśli. Zrobię wam też o ile będzie to możliwe relację ze statku i moich prac na nim.
#jadedoroboty
  • 4