Wpis z mikrobloga

#shitwykopsays #neuropa

Kapitalis na temat starszych ludzi broniących swojego prawa do emerytury

Nie twierdzę, że by obsłużyły. Napisałem wyżej - biorąc pod uwagę siłę dzisiejszych emerytów (ich liczebność) anarchokapitalizm miałby mniejsze szanse na utrzymanie się, bo staruszkowie najprawdopodobniej powołaliby nowe państwo. Ja chwyciłbym za broń i do nich strzelał, broniąc uzyskanej wolności.
  • 46
@fenr7r: Jeśli człowiek rzeczywiście ceni wyznawane przez siebie wartości, ma wobec siebie samego moralny obowiązek ich obrony. Poniechanie takiej obrony oznaczałoby poświęcenie, czyli autodestrukcję.
@JogurtMorelowy: Żaden człowiek, w tym przypadku emeryt, nie ma prawa niewolić innych i zmuszać ich do zapewnienia mu utrzymania - nawet, jeśli czyni to skłaniając rząd do wprowadzenia ustawy nakładającej na innych podatek, z którego on będzie otrzymywał emerytury. Każdy człowiek jest właścicielem swojego i tylko swojego życia.
Porównania akcji UB do obrony swojej własności nawet nie chce mi się komentować. To świadczy o twojej głupocie.
@fenr7r: Problemem skrajnego liberalizmu jest to samo co wszystkich innych ideologii - utopijność, rzeczy które dobrze brzmią na papierze, w teorii, ale w prawdziwym życiu jest zbyt wiele różnorakich sytuacji które stawiają pod znakiem zapytania wiele głównych prawd danej ideologii. Tak jest z komunizmem, z anarchizmem i wszystkim innym. Sposobem na to jest przyjęcie do wiadomości, że czasami potrzebne są ustępstwa, nagięcie tych niezłamywalnych zasad w sytuacjach ekstremalnych, którymi najłatwiej obśmiać
Żaden człowiek, w tym przypadku emeryt, nie ma prawa niewolić innych i zmuszać ich do zapewnienia mu utrzymania


@Kapitalis: W takim razie nie zniewalajmy emerytów emeryturą pomimo tego ze budowali drogi, mosty, infrastrukturę oraz cały kapitał z którego my również korzystamy z pokolenia na pokolenie.

W zasadzie idąc twoim tokiem to powinni nas "rozstrzelać" albo stworzyć specjalny wydzielony obszar dla młodych, w którym młodzi będą zaczynali budowę wszystkiego podstaw łącznie z
@Xianist: Sugeruję żebyś przeczytał komentarze pod postem. Nie mam zamiaru z nikim walczyć, chciałbym żeby świadomość wolności upowszechniała się przez zmianę dominującej idei. Jednak jeśli już tę wolność uzyskam, a mnie groziłby przymus i zniewolenie, to prawdopodobnie próbowałbym się bronić. W ostateczności pozostanę bierny i będę wspominać chwilową anarchię.
@Kapitalis:

jednak jeśli już tę wolność uzyskam, a mnie groziłby przymus i zniewolenie, to prawdopodobnie próbowałbym się bronić.

rozumiem ale takiego stopnia wolności nigdy nie uzyskasz bo definicja takiej wolności to praktycznie pełna niezależność co w warunkach cywilizacji i społeczeństw nie jest możliwe bo wszelkie osiągnięcia zależą przynajmniej od dwóch pojedynczych jednostek. Zastosowanie takiej wolności wymagałoby powrotu do epoki kamienia łupanego.
rozumiem ale takiego stopnia wolności nigdy nie uzyskasz bo definicja takiej wolności to praktycznie pełna niezależność co w warunkach cywilizacji i społeczeństw nie jest możliwe bo wszelkie osiągnięcia zależą przynajmniej od dwóch pojedynczych jednostek.


@Xianist: Ależ wolny rynek to właśnie dobrowolna, niczym nie zakłócona, współpraca jednostek. Mylnie wiążesz rozwój technologiczny z rozwojem państwowości. Mamy do wyboru stagnację wywołaną przez agresję rządu, a pokojowy ewolucyjny rozwój, który stanowi naturalny wynik działania człow
Zastosowanie takiej wolności wymagałoby powrotu do epoki kamienia łupanego.


@Xianist:
- brak opieki zdrowotnej
- zrzucanie starszych nie mogących pracować z wysokiej skały
- powszechne prawo do zatruć pokarmowych

Jak dla mnie to właśnie o powrót do epoki kamienia chodziło - ale za to każdy był wtedy sobie panem!
@Kapitalis:

Ależ wolny rynek to właśnie dobrowolna, niczym nie zakłócona, współpraca jednostek

Szczególnie wtedy gdy efekty pracy które mógłby służyć całemu społeczeństwo mogłyby być monopolizowane przez pojedyncze jednostki, które ze względu na swoją pojmowaną wolność rozstrzelałby inne jednostki, które ze względu na swój stan posiadania lub przynależności wyłączone byłyby z dostępu do wspólnych osiągnięć.

i tak płynnie przechodzimy do wiecznej powielanej kwestii

Największy skok technologiczny dokonywany był w tych sferach, w