Wpis z mikrobloga

W sprawie psa Piesia z tego znaleziska zakładam tag: #piesiozdrowieje (sorry @ostrzyjnoz za odgapianie ( ͡º ͜ʖ͡º) ) w którym będzie można śledzić aktualne informacje na jego temat.
Oczywiście zrobię jeszcze znalezisko by podsumować zrzutkę i by rozliczyć się z kosztów leczenia - ale to może trochę potrwać.
Co do samego chorego to powiem że to wyjątkowo sympatyczna psina i będzie dla kogoś świetnym kompanem, zna komendy, dogaduje się z innymi zwierzętami (nawet kot biegający luzem u weterynarza go nie wzruszył). Trochę bałem się bo po pierwszej ciężkiej nocy wydawało mi się że będę miał problem by go samemu zostawić (bo jak tylko znikałem mu z oczu to piszczał i zaczynał wariować), ale wczoraj głód i portal pyszne.pl (dziękuje bardzo za kolejne anulowanie zamówienia po pół godziny i zablokowanie pieniędzy) mnie już zmusiły by go na chwilę zostawić - spokojnie przeleżał ten czas w jednym miejscu.
Dzisiaj znowu zaliczył wizytę u weta, jechałem tam jeszcze z jednym psem (do tego panikarzem) więc oczywiście w poczekalni i gabinecie małe pandemonium i oczywiście Piesio odwalił mi numer i przy płaceniu stwierdził że poczeka na zewnątrz (za długą ma smycz) i zszedł sobie sam po paru schodach. Ogólnie to aż go podziwiam za sprawność przy kicaniu na tych trzech łapach. Aktualnie wybrał sobie dywanik w łazience do spania i jak widać jest trochę obrażony za wożenie go na zastrzyki

Najważniejsze - DALEJ SZUKAM DLA NIEGO NOWEGO DOMU jak możecie zawołajcie tutaj innych mirków może ktoś jest w stanie przyjąć psa, albo ma w rodzinie kogoś.
#psy #piesia #zwierzeta #wykoppomaga
p.....i - W sprawie psa Piesia z tego znaleziska zakładam tag: #piesiozdrowieje (sorr...

źródło: comment_gZkpqrapJF2XXNLbpngWPaf7kP5ExWxo.jpg

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brydzo: świetny jest ;) przy budowie tego domu też się tu taki przyplątał oczy sklejone ropą, larwy much w uszach. No i jak to kot po paru tygodniach leczenia, głuchy ale zdrowy stwierdził że trzeba ruszać dalej i tyle go widzieliśmy
  • Odpowiedz
@oreze: Dwa psy w domu to lepsza opcja niż jeden - zajmują się sobą podczas nieobecności domowników, bawią się i tulą (mówię z perspektywy moich dwóch bezdomniaków - jeden mieszka z nami ponad 3 lata, drugi rok - obie suki i kumpluja się jak stare Mirasy :)
  • Odpowiedz
@junx: no u mnie było to samo, jeden strasznie źle znosił siedzenie samemu w domu, a jak się drugi pojawił to się skończyło wszystko, mimo że. 300km w którą stronę?
  • Odpowiedz
@pawel_niki: jakby co to jakoś za tydzień i dwa będę na Śląsku, a chyba gdzieś tam mieszkasz. Mogę go zabrać w drodze powrotnej do Warszawy jakbyś kogoś tu znalazł dla niego
  • Odpowiedz
@pawel_niki: Na prawdę chętnie bym się zaopiekował psiną, mam duże podwórko, na uboczu, w ciszy i spokoju, ale mam już 3 psy i 5 kotów, które żrą więcej niż kompania wojskowa :).

  • Odpowiedz
@pawel_niki: niestety jestem samotny i nie mogę przygarnąć (nie zostawię samego na cały dzień jak idę do pracy) ale trzymam kciuki, żeby trafił w dobre ręce
  • Odpowiedz
@madziazpodko: heh coś w tym jest, zostawiłem teraz całą gromadę w domu i pojechałem po leki dla swojej suki i po powrocie, suka śpi w szafie, drugi pies śpi w "swoim" pokoju a Piesiu na tych trzech łapach ogonem zamiata podłogę ze szczęscia :D
  • Odpowiedz