Wpis z mikrobloga

Zadałem to pytanie kilka dni temu, ale usłyszałem, żeby odpuścić, więc napiszę na początek, że auto dokładnie sprawdzę. Dodatkowo osoba od której chcę kupić to auto sprowadza te samochody i jest polecana przez wielu klubowiczów z grupy tej marki, więc wydaje mi się, że warto chociaż takie auto sprawdzić.

Planuję jechać obejrzeć auto, ale mam kilka pytań natury prawnej. Auto zostało sprowadzone z Niemiec, nie posiada tablic rejestracyjnych, nie posiada ubezpieczenia, przyjechało na lawecie. Według opisu z aukcji auto jest opłacone i przygotowane do rejestracji. Jak teraz wygląda sprawa z rejestracją takiego auta? Jakie urzędy muszę odwiedzić i jakie opłaty ponieść jakbym się zdecydował kupić takie auto? Jakoś inaczej to wygląda?

#samochody #motoryzacja
  • 6
@Qbaz: na wstępie wesołe info jeśli kupisz - to legalnie do swojego miejsca zamieszkania takim autem nie wrócisz. Albo laweta, albo partyzantka na lewych tablicach i liczenie na to, że policja nie złapie.
Jak chodzi o rejestrację to potrzebujesz - dowód zakupu - umowa z gościem od którego kupiłeś (nie żadne połówki na hansa klossa) albo faktura jeśli gość ma DG. Do tego potwierdzenie opłaty akcyzy i pierwsze badanie techniczne w
@Qbaz: dowód zakupu, dokumenty potwierdzające uiszczenie akcyzy i tłumaczenia dokumentów samochodu. Z tym idziesz do urzędu, dają Ci blachy i jedziesz na przegląd. No i ubezpieczenie.
@lossuperktos: Z tym, że nie wrócę na kołach to wiem. Sprzedawca powiedział, że sam mi auto w razie czego dostarczy za cenę paliwa, więc dla mnie ważne, że auto będzie stało pod domem i wtedy zacznę załatwiać resztę formalności.

Co do tego tłumaczenia dokumentów. Mam rozumieć, że skoro auto przygotowane do rejestracji, to wszystko jest już przetłumaczone i mi pozostaje tylko opłata 260 zł za tablice i dowód? No i oczywiście
@Qbaz: pytaj o to bardzo dokładnie, bo dla handlarzy "przygotowany do rejestracji" przeważnie oznacza tyle, że sprowadzili go do PL nic więcej. Samochód gotowy do rejestracji ma te elementy o których pisałem (opłacona akcyza, zrobione tłumaczenia, zrobione badanie techniczne) jeśli czegoś brakuje to to są koszta dla ciebie, wiec warto to negocjować. Warto też zawczasu zastanowić się nad współwłaścicielem bo jak obstawiam masz poniżej 30 lat więc ubezpieczenie może być drogie.
@Dzbanek91: nie, to tak tylko z dupy napisałem dla uświadomienia. Pewnie u większości ubezpieczycieli do 26 albo 28 są zwyżki, plus ileś tam lat bezszkodowej trzeba mieć, plus najlepiej nie kawaler, wiec w 90% dzisiejszych 30 latków współwłaściciel pomaga :)