[M4ks]

Mozecie czytać ksiązki po #angielski ? Ja cholera, nie mogę. I nie chodzi o rozumienie, bo z tym nie mam problemu, ale odrzuca mnie ten jezyk, jest tak.. prosty. Ciagle zdania na jedno kopyto "He said "she said"" and she replied and I" no jakbym czytał 50 shades of grey - ja rozumiem, ze taka gramatyka, no ale...
I dla malkontentow - czytałem Flaminga i wlasnie skonczylem American Gods Gaimana, także nie sadze by to byl problem z doborem literatury....
Też tak macie?
#ksiazki

[nojak]

@M4ks: nie

[schizotypowycynik]

@M4ks: dla mnie American gods było lepsze od tłumaczenia.

[uljanow]

@M4ks: daje radę, ale racja, że neiwygodne

[BarekMelka]

@M4ks: lol, sobie pomijaj te części i czytaj właściwe wypowiedzi

[N.....t]

@M4ks: polecam Prattcheta w oryginale.

[M4ks]

polecam Prattcheta w oryginale.

@NemoEst: bicz pliz, tego sie nawet po polsku nie da czytać...

[N.....t]

@M4ks: po polsku nie próbowałem

[imyodda]

@M4ks: to polecam przerzucić sie na niemiecki, zanim dotrzesz do końca zdania juz zdążysz zapomnieć co na początku było. :D

[w__k]

@M4ks: Ja czytam głównie dla rozrywki, więc nie narzekam, gdy mi się łatwo czyta po angielsku, bo i tak jest to znacznie ciężej niż po polsku.
Wierzę, że da się znaleźć coś bardziej złożonego niż wymienione tytuły, chociaż niekoniecznie z mojej listy lektur. :) Nie wiem, spróbuj może jakiegoś "Finnegans Wake". ;P

[majlo1985]

Też tak macie?

@M4ks: Wręcz przeciwnie. Właśnie bogactwo leksykalne to to, co mnie w książkach po angielsku najbardziej pociąga.

[prp1tw]

@M4ks: @majlo1985: Przy całej mojej miłości do j. polskiego (grammar nazi, te sprawy), odnoszę wrażenie, że jest raczej odwrotnie niż to, co napisałeś. Często jestem zachwycony tym, co za pomocą bogatego angielskiego można wymalować słowami. I nie chodzi mi tylko o opisy, których nie jestem fanem, ale o dialogi, emocje, nastrój.

[vateras131]

@M4ks: zabierasz się za złe książki. Ostatnio na sprobowanie zacząłem atlas chmur - czytałem już wiele razy książki po angielsku ale w tej 1 rozdział mnie pokonał

[prp1tw]

@vateras131: To jest akurat inna sprawa. Pierwszy rozdział tej książki jest bardzo trudny do zrozumienia dla ogarniętego Polaka ze względu na sposób w jaki został napisany. Przeczytaj po polski - zobaczysz o czym mówię :D

[g.....v]

@M4ks Ja mam problem estetyczny z książkami po angielsku: wyrazy - zwykle krótsze niż w polskim - niczym jakaś wysypka zapełniają strony, gęsto nabite koło siebie przytłaczają mój wzrok swoją jednostajnością. A w polskim dłuższe wyrazy pięknie się ciągną oddzielane od siebie krótszymi; strona nie wydaje się być tak jednostajna, jest urozmaicona i po prostu ładniejsza swoim bogactwem. Nie podoba mi się też sposób zapisywania dialogów, wolałbym już kompletnie zrezygnować z jakichkolwiek