Wpis z mikrobloga

Koledzy,
Czy te wszelkie desmoxany, nikorety i inne pomagaja? Pale od 5 lat, ostatnio juz niestety nie mam nad tym zupełnie kontroli. Niegdys jak nie mialem to nie palilem i tyle. Teraz stac mnie na fajki, wiec je mam - ale chce rzucic, bo te kilkaset zl moge zagospodarowac rozsadniej.

Problem w tym ze mam stresujaca prace. Gdy rzucam, zauważam u siebie duze rozdrażnienie, poddenerwowanie, napięcie. Przekłada sie to na moje relacje, kontakty z ludzmi w pracy, efektywność działania - i wtedy wchodzi paczka fajek i wszystko wraca do normy.

Czy taki wlasnie desmoxan/nikoret zaaplikowany w sytuacji gdy teraz siegam po fajki, robi robote?

#rzucampalenie #palenie #nalogi #wykopsmokersclub #papierosy
  • 7
@Chaczins: spróbuj pokombinować ścieżką kontroli stresu, może pomogły by ci jakiś medytacjo-reklaksacje oddechowe, każdy człowiek jest indywidualny, niektórym może to pomóc, innym jest trudniej, lata kariery uzależnienia też robi swoje na niekorzyść w odstawieniu xD
@Chaczins kopanie rowów polecam. Na świeżym powietrzu, praktycznie zerowa odpowiedzialność, miła atmosfera, elastyczny czas pracy. Jedyny mankament to małe zarobki ale coś za coś
@Chaczins: pracą sie nie wykręcaj, jak chcesz rzucić to Ci sie uda. Proponuje tak jak u mnie poszło, po 12 latach palenia (chyba?), obecnie juz niecałe 2 lata nie pale i za nic nie wrócę. Polecam Ci książkę Allana Carra o rzucaniu palenia (w Google znajdziesz, ja słuchałem audiobooka przez prace w aucie) plus desmoxan. I poszło, naprawdę da sie i to nic nie boli ;)