[W.....e]

#gorzkiezale #niezgadzamsie

http://www.wykop.pl/link/1560827/co-nas-wkurza-w-filmach/

Autor zdecydowanie mierzy wszystkich swoją miarą. Opisuje co go wkurza w filmach, a tytułuje artykuł: "Wkurza Was jakiś film? Chyba wiem dlaczego".

Z tymi przykładami się nie zgodzę:

• Wybuchająca bomba i czas w rzeczywistości

Zależnie od tego jakie są wątki, to reżyser może zdecydować się na ukazanie co dzieje się przez te chwile w różnych miejscach. To chyba nie 24 godziny, żeby dzielić ekran i wstawiać zegarek na środek, prawda? :/

No ale.. nie zgadza się 8 sekund w rzeczywistości, to nie. Film do dupy.

• Jedzenie zamawiane przez bohatera

Bitch pls. Mamy przez 5 minut filmu oglądać jak je zamówione jedzenie? Strasznie mnie wkurza ten bezsensowny ból dupy o, to że nie pokazane są czynności fizjologiczne bohatera... Kiedyś czytałem wpis na forum: Jak to Michael Scofield biega po Stanach jak nic nie je?... No ręce opadają.

• Nieskuteczne ostrzeliwanie głównego bohatera

No niestety, ale takie już są filmy akcji. Nieśmiertelni ojcowie, którzy zabijają 500 tyś członków mafii i nie trafi ich żadna kula. Zresztą jakby ich trafiła, to i tak by nic nie poczuli.

• Hakowanie poprzez walenie w losowo wybrane klawisze

Faktycznie dla przeciętnego widza istotne jest to, że bohater wystuka na klawiaturze właściwą komendę służącą do hackowania.

Może jeszcze film powinien wyglądać jak transmisja na żywo z takiego procederu? Arcyciekawe. Do tego ten ból dupy o pominięcie "spacji". Na Boga...

• Zbuntowani nastolatkowie

"ojciec wyważa drzwi, chwyta gówniarza za fraki i wali na odlew. Jeśli nie skutkuje, to sekwencję powtarza."

Jakoś u mnie patologii w domu nie było... on zakłada, że to normalne :D

• Po znalezieniu zwłok, bohater podnosi nóż/pistolet, którym zabito ofiarę

Oczywiście podał przykład z Double Jeopardy, gdzie takie zachowanie bohaterki ma kluczowe znaczenie dla fabuły.

Doznała szoku. Nie wiedziała co się dzieje. Z pewnością autor artykułu zachowywałby się racjonalnie i zachowałby zimną krew :)

Przypominam, że sytuacja w filmie przechodzi ze skrajności w skrajność, a główną bohaterką jest zwykła, przeciętna kobieta, a nie spec, czy tajny agent, który wie co się dokładnie stało.

[Q.....y]

@Wulfee: O mój boże drogi, jak ja tego mocno nie przeczytałem :D

[W.....e]

@Qfarcowy: nie musisz ;D takie pierdu pierdu

[W.....e]

Co do Double Jeopardy: zwłok bohaterka nie znalazła. Co nawet widać na filmie.

[Q.....y]

@Wulfee: Jeszcze to:

Jazda autem bez patrzenia na drogę -> i komentarz pod zdjęciem Vana: Gość z takim nazwiskiem nie musi nawet naciskać gazu

Autor chyba nie słyszał o czymś takim jak tempomat. -_-