Wpis z mikrobloga

@ssto: nie jestem pewna, czy w ogóle kiedykolwiek istniały. Prędzej byłabym przy tym, że od zawsze były to napoje - błędnie nazwane. Helena bodaj jeszcze produkuje 2l napoje winogronowe.
  • Odpowiedz
  • 0
@Morituria Kojarzę taki w kartonie tak gęsty że jestem prawie pewny że to był sok, ale nawet napój teraz ciężko znaleźć. Technologicznie to chyba nie jest problem zrobić sok z winogron w końcu wino podobnie się produkuje.
  • Odpowiedz
@Perfidny: Zrobiliśmy tak na patrolu po kolacji z kumplem w wojsku, to zgłosił się dowódca warty, że oficer dyżurny dzwonił, że słyszał strzały w lesie i kazał nam uważać.
  • Odpowiedz
  • 10
@Perfidny kiedyś w gimnazjum rozdawali nam mleko w kartonikach właśnie i sporo osób lubilo je sobie wybuchnąć. Pewnego razu leżały obok siebie dwa kartoniki. Kumpel pobiegł, wybuchł pierwszy i skoczył na drug, który okazał się pełny. Musiał później malować ścianę w szkole, bo cała była brązowa, bo mleko było smakowe - czekoladowe
  • Odpowiedz
@ssto:

w końcu wino podobnie się produkuje

właśnie w tym sęk. Ile płaci się za butelkę wina, a ile spodziewamy się, że powinniśmy zapłacić za karton soku?
@Ceszar: w tym rzecz. Nazwa tej firmy nie była zbytnio trafiona xD
  • Odpowiedz
@Perfidny: Ja z rok temu zrobiłem tak dużym kartonem (Costa czy inne gówno) po zakręceniu, tak jebnęło, że myślałem, że sąsiedzi na policję zadzwonią bo bomba xD
  • Odpowiedz