Wpis z mikrobloga

#!$%@?, czy mi nie może przyśnić się cokolwiek normalnego? Jak nie chcą mnie skonsumować dwa dzikie rysie, to porywa mnie polsko-czeska patologiczna rodzina, która jeździ busem po Europie i na polecenie swojego gówniaka, jakiejś czternastolatki, morduje ludzi. Dziś też przed chwilą wyrwałem się ze snu, bo oczywiście musiało mi się przyśnić coś #!$%@?, ktoś namiętnie podglądał mnie przez okno, pukał w nie, stojąc tuż za nim. No, nie mogła to być żadna urodziwa dzierlatka, która chciała bym ją do siebie wpuścił... Musiał to być ktoś, kto bez ustanku zmieniał wygląd, raz był jakimś dziadem, który trzymał w rękach szkraba i przykladał mu nóż do gardła, raz mordą typowego kryminalisty, raz zupełnie kimś innym, już nawet nie pamiętam kim, bo właśnie się wybudzałem. Stary człowiek a ciągle jakieś koszmary, zero choćby odrobinę przyjemnych snów. Tymczasem wracam do snu, ciekawe co tym razem, może zobaczę na własne oczy najbardziej znaną wykopową historię, w serwerowni. Też będzie zajebiście...

#zalesie #problemypierwszegoswiata #creepy
  • 8
@qjot: ja przykładowo przez lata całe nie pamiętałem żadnych snów, absolutnie żadnych... A teraz, teraz od jakiegoś czasu co chwilę śni mi się coś chorego i zazwyczaj budzi mnie to w środku nocy, wtedy zawsze pamiętam niemal każdy element snu. Mało fachowy ten Twój sen, odzywałeś się do nich dzisiaj?
@kosiorovitz napisałem do sąsiadki, z którą ponad po roku nie rozmawiałem. Ogólnie 2 sny, 2 wypadki samochodowe. Mój najgorszy koszmar zaliczam do "paraliżu przysennego", czytałeś o tym?
@qjot ile przygód z tym, najpierw się tego bałem, później się przyzwyczaiłem, nauczyłem się kontrolować i odpowiednio z tego wychodzić, a kiedy się skończyły to trochę mi ich brakowało.