Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakieś 3 tygodnie temu pokłóciłem sie ze swoim #rozowypasek nie widziałem szansy na jakiekolwiek kompromis. Byliśmy ze sobą prawie 3 lata wiec po tygodniu rozstania i braki kontaktu naszły rozmyślenia i po mojej namowie spotkaliśmy sie i pogodziliśmy po naprawdę trudnej rozmowie.
Wczoraj, po prawie 3 tygodniach powiedziała mi ze jak była na mnie wściekła wykupiła bilety z wwa do gda na dzień i miała jechać z koleżanka. Ona jednak nie mogła i zaproponowała to swojemu byłemu( niczego konkretnego miedzy nimi nie było ale sie spotykali ). Od pewnego momentu co jakiś czas z nim pisze, kiedyś sie spotkali i wrocila z tego spotkania około 24.
Dajcie znać co myślicie o tym wszystkim.
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym już zakończył ten "związek" Miałem kumpla, który miał identyczną historię. Najpierw kłótnia o byle co, później powrót i spotkania z byłym. Pewnego dnia po prostu zabrała swoje rzeczy i poszła do byłego, zostawiając Marcina samego po ponad czterech latach związku. Okazało się, że zdzira kręciła na boku z byłym od dwóch lat...