Wpis z mikrobloga

#modameska #moda #gejoza #boldupy #oswiadczenie

Po czym poznaje że sklep jest #!$%@? i przeznaczony w większości dla jakiś turbo ciot?

Po napisie 'dział męski' albo zdjęciach jakiś gości (chociaż z tym też różnie) bo po ubraniach NI #!$%@? nie da się rozpoznać czy to dział męski czy damski. #!$%@? jakieś rurki, ciuchy tak obcisłe że bolą mnie jaja od samego patrzenia, różowe koszuleczki, z jakimiś dekoltami, męskie torebki, apaszki itp. itd. Statystyczny facet według tych wszystkich h&m, zara itp. to gość mający 180 cm wzrostu i ważący 40 kg.
  • 6
@Krs90: W niektórych sieciówkach mi też się myli i zapędzam się do 'męskiego'. Czasem macie nawet fajniej wyglądające rzeczy, kiedyś się nie powstrzymałam i kupiłam tam koszulę. W kolorach fioletu i czerwieni, nie wiem jaki facet by to nosił