Aktywne Wpisy
programistalvlhard +187
Takie autko sobie kupił chłop na 30 (pierwszy własny samochód, wcześniej prawie 10 lat Grande punto 1.9 JTD ujeżdżane)
BMW 330i 2019 wszystkie opcje (poza hakiem holowniczym), 52k nalotu, 2 letnia gwarancja (BMW premium selection)
#samochody #motoryzacja #chwalesie
BMW 330i 2019 wszystkie opcje (poza hakiem holowniczym), 52k nalotu, 2 letnia gwarancja (BMW premium selection)
#samochody #motoryzacja #chwalesie
nocne_zwidy +63
Wczoraj w pracy podczas przerwy piłem sobie colę 0.Po chwili wchodzi "koleżanka" i zwraca uwagę na to, że ta cola jest bardziej nie zdrowa niż ta słodzona cukrem.
Zapytałem się jej co jest w tej coli co sprawia, że jest bardziej nie zdrowa od tej normalnej, a ona na to, że "No jest, poczytaj sobie badania".
Ja odpowiedziałem, że pytam Ciebie czemu tak twierdzisz bo słyszę już to nie pierwszy raz, a
Zapytałem się jej co jest w tej coli co sprawia, że jest bardziej nie zdrowa od tej normalnej, a ona na to, że "No jest, poczytaj sobie badania".
Ja odpowiedziałem, że pytam Ciebie czemu tak twierdzisz bo słyszę już to nie pierwszy raz, a
No więc mamy razem z innymi byłymi i obecnymi #swiadkowiejehowy (ale takimi którzy przejrzeli na oczy, że to sekta, tylko czasem z różnych powodów nie mogą tej organizacji opuścić, np. ze względu na rodzinę) forum dyskusyjne. Od jakiegoś czasu na to forum uparcie wchodzą goście z samej centrali w Polsce - z Nadarzyna. Najwyraźniej mieli nas za idiotów, bo nawet nie użyli żadnego proxy, tylko na pałę weszli z adresu IP zarejestrowanego na siebie. W dodatku zaczęli wypisywać do ludzi prywatne wiadomości, podając się za byłych ŚJ i próbując wyłudzać ich dane osobowe (żeby ich móc potem wykluczyć ze zboru za "odstępstwo"), a także straszyć naszych użytkowników "starszymi zboru". I myśleli, że my tego nie zauważymy. Otóż, zauważyliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po zbanowaniu zaczęli zakładać nowe konta przez proxy. W sumie założyli chyba z 10 kont, które banowaliśmy jedno po drugim.
PS. Zadzwoniliśmy do nich pod numer podany w bazie Whois. Miły pan powiedział, że zaprzecza jakoby oni brali w tym udział (a jakże). Zadzwoniliśmy więc do ich działu prawnego, ale tam również zaprzeczyli. Dziwne, a ponoć Świadkowie Jehowy nie mogą kłamać ( ͡º ͜ʖ͡º).
#archiwumswiadkajehowy #bekazpodludzi
Mógłbyś powiedzieć na ile skuteczne jest chodzenie od drzwi do drzwi? Bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić kto by chciał z nimi gadać. Raz z ciekawości pozwoliłem im dłużej poopowiadać, następnym razem jakiś głupawy filmik propagandowy mi puścili.
Komentarz usunięty przez autora
Głoszenie od drzwi do drzwi jest obecnie bardzo mało skuteczne. Przez ostatnich 5-6 lat mojego pobytu w kilku zborach kojarzę chyba tylko jedną osobę, która zostałaby zwerbowana i faktycznie przyłączyła się do Świadków Jehowy w wyniku takiego głoszenia. Prawdopodobnie dlatego w ostatnich latach zmieniają strategię i oprócz chodzenia od drzwi do drzwi używają często nielegalnie stawianych stojaków z
@ohmyjw: Może warto im pokazać ten artykuł (o ile nie mają na tyle wypranych mózgów, że do nich nie dotrze) - bardzo dobrze podkreśla, zazwyczaj przez ludzi niezauważaną, róznicę między osobą bliską a blisko spokrewnioną. Tekst może pomóc otworzyć oczy na pewne sprawy, o ile oczywiście ktoś go z założenia nie odrzuci...
http://alexba.eu/osoba-bliska-czy-blisko-spokrewniona/
co robi portal whois
@amator_kwasnych_zelek: Ponieważ akurat tak sie składa, że w dwóch miejscach, przez które regularnie przejeżdżam, ustawiają dośc często te stojaki, to czasami owszem, widuję, że ktoś z nimi rozmawia.
Mógłbyś kiedyś (pytam z ciekawości bo wydaje mi się to autentycznie ciekawe, a wygląda na to że wiesz z autopsji i pewnie z doświadczeń wielu innych) opowiedzieć jak to jest zrozumieć że "a jednak nie, jednak nie jestem niezwykły czy wybrany, jestem taki sam jak wszyscy."
A jeszcze bardziej ciekawe jest to
@KEjAf: To może nie jest tak, że trafiło to mnie jak grom z jasnego nieba z dnia na dzień. Dojrzewałem do tej myśli miesiącami. Mimo to nie jest to przyjemne uczucie gdy światopogląd tworzony przez lata wywraca się do góry nogami. Wcześniej współczułem ludziom że nie znają "prawdy" i że nie znajdą