[crazy_blazer]

Mirki, które przeżyły w swoim życiu #oobe #wyjsciezciala
Czy tylko ja mam takie przemyślenia, czy właśnie tak może wyglądać życie po śmierci?

[Lipathor]

@crazy_blazer: tylko pierwszych kilka sekund, póki nie ustanie aktywność elektryczna mózgu. Potem tylko ciemność

[m.....r]

@Lipathor a skąd możesz to wiedzieć?

[Lipathor]

@mbwwr: bo jestem mądry i wspaniały

[crazy_blazer]

@Lipathor: A jak miałbyś widzieć/czuć/przeżywać tą ciemność skoro ustanie aktywność mózgu? Co miało by zinterpretować tą ciemność? Nic. Więc ciemność jest równie prawdopodobna jak polana w Bieszczadach.

[Lipathor]

@crazy_blazer: ciemnośc jako brak obrazu, doznań itp. Brak wszystkiego, jak w głębokiej fazie snu.

[crazy_blazer]

@Lipathor: Rozumiem, sam nie jestem wyznawcą życia po śmierci, po tej wypowiedzi zgadzam się z tobą, klasyczny niebyt. Jednak jeśli się obaj myliliśmy, to nie wydaje się prawdopodobny właśnie taki scenariusz? Sam przeżyłem #oobe 3 razy i za pierwszym razem po przebudzeniu od razu miałem tą myśl, pierwsza nieskalana myśl - że życie po śmierci może przyjąć właśnie taką formę. Bardziej to do mnie przemawia niż cała ta gadanina - niebo,

[Lipathor]

@crazy_blazer: no, jeśli założyć, że jednak jest życie po śmierci to zgadzam się, że mogłoby wyglądać podobnie do oobe

[crazy_blazer]

@Lipathor: Też tak sądzę. A wiesz może jakie jest stanowisko chrześcijańskie w sprawie oobe? Ogólnie jak religię świata podchodzą do spraw świadomego śnienia czy wyjścia z ciała?

[Lipathor]

@crazy_blazer: a nie wiem, nie interesowałem się nigdy OOBE ani świadomym śnieniem.