Wpis z mikrobloga

@FLOLPROBA: Z tych wszystkich superbohaterow jedynie ktory mi sie podobał to Daredevil ktorego zreszta moge Ci polecic. Zupelnie inny niz pozostali a walki to wrecz majstersztyk
  • Odpowiedz
@FLOLPROBA: same here, po prostu nie lubię komiksowych produkcji.. a żeby czymś się jarać bardzo to na prawdę ewenement teraz.. jeszcze jak człowiek był nastolatkiem to inaczej się to odbierało, a teraz...
  • Odpowiedz
Wlasnie obejrzalem "czas ultrona". No srednio bym powiedzial. Teraz leci jeszcze Fantastyczna 4 ale to juz taka masakra, nawet pirata by mi sie nie chcialo targać. Jest kilka fajnych filmow w tym klimacie ale tez sporo szajsu
  • Odpowiedz
Jakoś po skończonej 30tce zauważyłem że mało co wywołuje we mnie skrajne emocje i tak jak kiedyś bym się dał pociąć za jakiś film z superbohaterami, tak teraz oglądam i tylko robie "meh". Starość?
  • Odpowiedz
Że nie jarają to pół biedy, gorzej że połowa z nich to totalne gnioty. Avengersi, deadpool, transformersy to takie chały, że powinni za nie karać więzieniem.


@sejsmita: tak ćie nie jarają i tak są słabe, że aż wszystkie oglądasz xDD
  • Odpowiedz
@FLOLPROBA: same here

na Deadpoola poszedłem z grzeczności, bo kumpel chciał, ale tych avengersów, iron manów... nie, że mi szkoda czasu, ale jakoś tak no... jakbym był z 10 lat młodszy to może
  • Odpowiedz
@deroo: Nie. Jedyny film z tych o superbohaterach jaki obejrzałem z premedytacją to był Deadpool, w kinie, miał być inny od wszystkich, nie był. Reszta, a jest ich ledwie kilka - któryś Avengers, któryś transformers (pół filmu), thor (pół filmu) i któryś kpt. ameryka leciały w tv, oglądałem kontem oka, robiąc coś innego. Więc nie, nie oglądam. Poza tym czasami człowiek chce się upewnić, że ma rację odnośnie czegoś. Sprawdzenie
  • Odpowiedz