Wpis z mikrobloga

W latach 1668 - 1676 w Szwecji trwała wielka obława na czarownice, zwana "Det Stora Oväsendet" czyli "Wielki Hałas". Wielki proces w miejscowości Mora był pierwszym, na którym dokonano masowej egzekucji kobiet podejrzewanych o czarostwo. Charakterystyczne w tym procesie było to, że świadkami były... dzieci. Uważano, że jako małe i niewinne, nie mogą one kłamać, dlatego ich zeznania muszą być słuszne (!). Oczywiście 'niewiniątka' się wycwaniły i oskarżały tych dorosłych, których nie lubili - sąsiadów, nauczycieli czy nawet członków rodziny. W Mora oświadczyły, że diabeł pod postacią starca obiecał, że zabierze wiedźmy na sabat na mityczną górę Blåkulla, będącą tradycyjnym miejscem szwedzkich sabatów, pod warunkiem otrzymania od nich dziecięcej krwi. Wiedźmy więc dzieci porwały i spotkały się z diabłem na uczcie i orgii.
W marcu 1669 zarządca Mory wysłał do stolicy listę 35 dzieci, które miały rzekomo wziąć udział w sabacie, a zaniepokojony król Karol XI posłał do Mory komisję. Co ciekawe, na rozkaz króla, urzędnicy mieli więzić oskarżone i zalecać im modlitwy oraz odprawiać nabożeństwa w intencji 'wiedźm', a nie torturować i skazywać na śmierć...
W sierpniu, gdy komisja dotarła do Mory, rozpoczęły się przesłuchania, w których brały udział dzieci oraz same oskarżone. Każde było przesłuchane osobno, a dzieci, jak napisano, wszystkie opowiedziały identyczną historię uprowadzenia i uczestnictwa w sabacie.
Niektóre z oskarżonych przyznawały się do uczestnictwa w sabacie oraz używania zaczarowanych przedmiotów, a gdy komisja prosiłą o zademonstrowanie czarów przyzwanały, że odkąd zgodziły się zeznawać, stracił swoje magiczne umiejętności. Same zeznania kobiet spisywano pobieżnie, a niektórych w ogóle, jak sami członkowie komisji przyzwali.
Niektóre, ale nie wszystkie, tak więc wyroki wydawano jedynie na podstawie zeznań dzieci. 70 kobiet zostało skazanych na śmierć poprzez ścięcie, a następnie spalenie zwłok. Dzieci też nie pozostały bezkarne. 15 ścięto razem z dorosłymi a 56 zlecono kary cielesne jak chłosta. Część egzekucji dokonano w Mora, część w okolicznych, większych miejscowościach. Po wyjeździe komisji, miejscowi zabili jeszcze 6 kobiet.

W następnych latach zapanowała w Szwecji masowa histeria i setki osób, kobiet i mężczyzn, oskarżono o czary, a następnie zamordowano.

Grafika z epoki pochodzi z Niemiec i przedstawiać miała właśnie egzekucję w Mora, aczkolwiek przedstawiono na niej stosy, a nie egzekucję toporem, ponieważ palenie czarownic było o wiele popularniejsze w Niemczech, niż ich ścinanie.
#historia #ciekawostki #wiedzmy
Fevx - W latach 1668 - 1676 w Szwecji trwała wielka obława na czarownice, zwana "Det ...

źródło: comment_Q0ohq2vz1CEsmxIAICFwJoO1763jSiek.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz