Wpis z mikrobloga

@iedrzei: Tak jest!
@plumkajacy_kalafior: Wolimy elegancką wymianę zdań, a nie suchą ankietę.
@Bajo121: Tak. Pytanie czy rękoczyn czy rękodzieło?
@Pertaseth: Masz rację. Typowo spożywczo-monopolowe zamykane są wcześniej. Później mało kto decyduje się na zakupy, a kluby i inne imprezy otwarte zawsze mają własny bar. Pamiętajmy jednak o wolności i każdy powinien mieć dostęp na tyle ile chciałby i na tyle jak mu umożliwiają to właściciele owych sklepów. Państwo
@Globalny_Problem: Właśnie wróciłem z Budapesztu gdzie niby jest zakaz sprzedaży alko po 22. W Tesco mi nie sprzedano o 22:30, ale miła pani poinstruowała, że jak chce kupić alkohol to mogę iść ulicę dalej do sklepu z fajkami - oni mają koncesję na sprzedaż po 22(i pewnie wyższe marże; poszedłem z rana do Tesco bo pić i tak nie chciałem).
W Barcelonie jak byłem mają zakaz sprzedaży po 21. Stoją od
@Viscop: Nie myślimy, tylko próbujemy postawić się zarówno po prawej, lewej stronie i centralnej. Patrzymy z różnych punktów widzenia i staramy się zrozumieć każdego.
Nie zgodzę się z tym, że trzeba ubezwłasnowolniać. Osoba, która sama się zgłosi powinna otrzymać pomoc, a nie karę. Kara powinna zostać dla tych, którzy nie zgłoszą się sami i zostaną zauważenie przez postronne osoby, które mogą zauważyć cierpienie osób przebywających z alkoholikiem/alkoholiczką. Czy widzisz sens