Wpis z mikrobloga

@Dusza_Jest_Chaosem: @Demolka90: Miałam kota, ktory w dupie miał dzwonek na szyi i jak chciał to w ogóle nie było go słychać. Wielokrotnie chował sie do skrzyni w wersalce, gdy któryś z domowników na niej siedział :) Potem lamenty i szukanie kota, bo zniknął a ten mały gnojek po prostu chciał pospać na poduszce,
  • Odpowiedz
@Demolka90: Ja mojemu też chcialem obroże z dzwoneczkiem założyć, bo czesto ucieka na klatkę schodową i trudno go znaleźć, ale znajoma mówiła właśnie, że nie powinno się, bo koty mają bardzo wyczulony słuch i takie ciągłe dzwonienie może do szaleństwa doprowadzić, ale widać nie zawsze tak sie dzieje ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz