Wasz ukochany pies zachorował. Za 10 tysięcy możecie mu zafundować operację i przeżyje szczęśliwy bez bólu jeszcze rok. Bez operacji umiera w cierpieniu przez miesiąc. Za 100zł możecie uśpić od ręki. #pytanie #ankieta #psy chologia
@panQTAZ: mój psiak miał raka, chłoniak. Podjęliśmy leczenie, onkolog szacował 14 miesięcy dobrego życia przy regularnie podawanej chemii. Przeżył faktycznie 14 miesięcy, wiecej sie nie dało. Piesek żył całkowicie normalnie. Przez trzy dni od podania chemii trzeba było tylko ograniczać kontakt. Kasy poszło prawie 12k cebulionow i nie zaluje ani złotówki.
@panQTAZ: nie ogarniam stary czegoś takiego. Rozumiem nie podjąć sie gdy koszty są wysokie albo co tydzień musisz dymac do lekarza na 3godzinna wizytę, ale raz ciach za 700 zł, rzeczywiście wtf
@supersucker: No ja też nie dlatego piszę. Jedyny argument to to, że ona żyje tylko z renty i dorabia jako sprzątaczka. @LewitujacyCzlowiek: To nie znasz swoich zarobków? Pytam czy wy konkretnie. Ja rozumiem, że bezrobotny 10 k nie pożyczy na leczenie psa xD
@panQTAZ: jakieś pół roku temu miałem podobny dylemat, pies miał raka kości, do wyboru była amputacja łapy + chemia lub podawanie leków przeciwbólowych do czasu aż psu nie pogorszy się na tyle, że nie będzie mógł już chodzić. Na amputację się nie zdecydowaliśmy, pies pożył jeszcze jako tako miesiąc, później przestał jeść, potem chodzić, potem przyszedł weterynarz i psa uśpił.
@Picowaty91: @supersucker: @panQTAZ powyżej 2k5 PLN przestałem liczyć ile poszło na leczenie fatalnie złamanej kości szczękowej (obstawiam około 5k). Pół roku jeżdżenia do weterynarza, a ostatecznie uśpienie bo wdała się martwica kości.
Choćby ostatnio pies ma kamień na zebach, zapalenie dziąseł, zeby sie ruszają. To sprawia duzy bol, do tego w pysku ropa, od ktorej moze dojsc do zapalenia wsierdzia, uszkodzenia nerek itd. Widzialam tez ropnie wybijajace sie w policzku pod okiem. Koszt badania krwi (pod katem bezpieczeństwa narkozy), znieczulenia psa, podania antybiotyków, usuniecia kamienia i wyrwania zębów zamknąłby sie w 300 zl... "o wie
@totmes: rak kosci to ogolnie ma bardzo zle rokowanie, właściciel musi znac alternatywe (proba leczenia), ale sama zdecydowalabym sie na eutanazję swojego psa z takim schorzeniem.
@panQTAZ: Jedna z moich koleżanek wybrała pierwsza opcje. W tej chwili koszt leczenia wyniósł ok. 15 tys. Natomiast druga uśpiła od razu, mimo, że pies by jeszcze chwile pożył (z lekami, bez bólu). Ja nie mam pojęcia co bym zrobiła.
#pytanie #ankieta #psy chologia
Co robisz
@LewitujacyCzlowiek: To nie znasz swoich zarobków? Pytam czy wy konkretnie. Ja rozumiem, że bezrobotny 10 k nie pożyczy na leczenie psa xD
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Choćby ostatnio pies ma kamień na zebach, zapalenie dziąseł, zeby sie ruszają. To sprawia duzy bol, do tego w pysku ropa, od ktorej moze dojsc do zapalenia wsierdzia, uszkodzenia nerek itd. Widzialam tez ropnie wybijajace sie w policzku pod okiem. Koszt badania krwi (pod katem bezpieczeństwa narkozy), znieczulenia psa, podania antybiotyków, usuniecia kamienia i wyrwania zębów zamknąłby sie w 300 zl... "o wie