Aktywne Wpisy
Viado +26
Jak to jest z zarobkami w IT? Na wykopie co drugi zarabia 35-40k na rękę, wśród znajomych też coraz częściej się to słyszy. Tymczasem jak się popatrzy na rynek pracy to jest dramat. Portale ogłoszeniowe czy juistjoin.it to maksymalne widełki dla seniora to 30k brutto i to jeszcze przy braniu na sobie obowiązków tech leada. Skąd wy ludzie bierzecie te oferty pracy gdzie tyle płacą?
Obecnie zarabiam 17k na rękę i przy
Obecnie zarabiam 17k na rękę i przy
pasterzzxc +85
Lekko puknięty z przodu, tylko błotnik do wymiany i zderzak do malowania.
W czym problem?
1. Kompletnie za czymś innym się rozglądałem i nie mam pojęcia jak wygląda eksploatacja samochodu cabrio.
2. Dodatkowo, co ważniejsze, mam numer VIN i z tego co wiem to jest możliwość po tym numerze sprawdzić historie auta. Ktoś wie jak to mogę zrobić?
3. Jakieś szczególne bolączki tego auta? Jakieś wady fabryczne?
#kupautozmikro #motoryzacja #samochody
i ekspert @bigger
Zrobiłem tylko takie zdjęcia:
ps. takich wałków raczej nawet nie biorę pod uwagę. To nie jest obcy gość ....
Eksploatacja «bezdacha» nie rożni się wiele od eksploatacji samochodu z dachem, po prostu od czasu do czasu trzeba go impregnować i czyścić, bo lepi się do niego wszystko co spada z drzew. Mechanizm też może ulec uszkodzeniu, ale nie są to kosztowne naprawy.
Silnik
ps. Myślałem, że wersja wyposażenia vector jest bogata ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jakis znajomy sprowadzal? Bo tak teoretycznie powinien on zaplacic clo , acyze i vaty sraty. Liczyles ile tego moze byc? I czy jest komplet? Bo ja ostatnio kupilem Honde GL1500 i sie nie dalo zarejestrowac.
Nie wiem jak po VINie sprawdza sie Saaby.
VAGi mozna, MB mozna, BMW mozna. Czy Saaby ? Nie wiem.
A Szwajcaria nie wiem czy ma taki ogoln system jak Szwecja czy kraje
@bigger: O dokumenty nie ma się co martwić, ten człowiek mnie nie oszuka na 100% także o to jestem spokojny. Boje się tylko tych rzeczy o których wspominałem.
Cały błotnik w kolorze jest w środku, wystarczy założyć.
ps. 14000 zł będzie mnie kosztował i to na pełną
@KolegaPatryk: Po moim ojcu. Miał Saab 93. Każda naprawa kosztowała krocie. W końcu odjechał na lawecie za 1k. Części nie są przesadnie drogie ale saab jest bardzo nietypowy i serwis ludzi którzy naprawdę się znają kosztuje konkretnie. Stary miał problem z mocą - skoki mocy - później stały spadek
#sadstory
Wujek mojego różowego, handlarz i właściciel warsztatu sprzedał jej auto złożone z 3 i nawet mu brewka nie pykła.
Właśnie dzwoniłem do ASO Opla u mnie w mieście. Za 300 zł sprawdzą stan auta.
Komentarz usunięty przez autora