Wpis z mikrobloga

Najchujowsze uczucie jak siedzisz na porodówce i patrzysz jak różowy z bólu prawie mdleje a tu nic nie da rady zrobić. #gorzkiezale
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sebek1987: spoko, nawet jak różowy płacze że to wszystko twoja wina-nie bierz tego do siebie;)
Potrzymaj za rękę, daj wody, pogłaszcz po czole, niedługo będzie po wszystkim i już nigdy się nie wyśpisz:D
  • Odpowiedz
@sebek1987: Musisz stać się ostoją spokoju i czekać, nie ma rady, prawie każdy facet musi to przerobić. Ale ciesz się, że poród naturalny, a nie jakaś cesarka, to tysiąc razy lepsze dla kobiet. Wszystkiego najlepszego! :3
  • Odpowiedz
@Dantalia: Wystarczy poćwiczyć przed porodem i lekko się rozciągnąć, wtedy nacinanie jest zbędne. Poza tym znieczulenie w kręgosłup i szarpiąca blizna są odczuwalne przez wiele lat, jeśli nie do końca życia. Kobieta zawsze ma prawo nie zgodzić się na nacinanie krocza.
  • Odpowiedz
@sorhu: Jak rozetną ci kroczę to przy lekkich komplikacjach może się kończyć to całkowitą niechęcią do seksu, bo zacznie on sprawiać ból. O różnego rodzaju infekcjach już nawet nie mówię.
@tracheotomia: każdy ma inną elastyczność skóry już nie mówiąc o tym, że nie zawsze będzie możliwość na rozciąganie przed porodem. No i trochę ciężko w połowie porodu uznać, że jednak nie zgadzasz się na żadne nacinanie, bo nie.
  • Odpowiedz